Cosiek to ma ten pyszczek taki niewinny jakby cały czas był maleństwem
nie dziwię Ci się, że nie chcesz ich znowu łączyć

wielokrotnie próbowałaś i chyba po prostu oni nie są dla siebie stworzeni..
Może Dropsio za długo był sam? taki rozpieszczuch się zrobił, że woli być sam?
DT to dobry pomysł, choć wiem, że trudny do realizacji.. nie tylko obowiązek dla Ciebie, ale i również dla rodziców.. w końcu będą musieli Ci pomagać (a to chociażby z podwiezieniem tymczasa gdzieś..). Ale urabiaj, sprzątaj ładnie pokój

my tylko możemy trzymać kciuki
