Kadra nasza profesorska była bardzo kolorowa od tych w porządku, poprzez tych nie w porządku, starych i młodych zboków na takich co to sami nie wiedzą co piszą,
a potem wymagają (zwłaszcza chodzi tu o mechanikę) kończąc. I wiele się nazbierało różnych anegdotek przez dotychczasowe 4 lata,
ale takiej z jebutnym "ba-dum-tss"





