Nie wiem, czy można to opisać słowami....
Był pisk, gruchanie i wielkie emocje...było ganianie i uciekanie... i nagle patrzę... Jagodzia ucieka, a Mufi idzie za nią i kładzie się obok Nie odstępuje jej na krok Jest tak pięknie...on jest szczęśliwy... ona chyba powoli się przekonuje
Co pokaże ostatnie zdjęcie
Takie cukierki się wkradły
I ! Ta dam ! <3
Jagodzianka wygląda na zadowoloną a ja się cieszę jej szczęściem i szczęściem Mufisia <3 Cieszę się, że mogłam sprawić tyle radości już mi za nią tęskno ale wiem, że mam ją bardzo blisko i zawsze kiedy będę miała ochotę mogę wpaść na kawę ja Tobie Iza dzękuję za ten "drobny" upominek. Naprawdę nie trzeba było mycha
Obie doskonale wiemy, że trzeba :* Dziękuję za zaufanie I za uradowanie hmmm...dwóch świnek
Pamiętaj...dobra karma wraca....a ja czasami lubię jej trochę pomóc
Moje łyse szczęście Filip jest ze mną od 15.01.2014, Kofi jest z nami od 6.06.2014, maluszki od 3.09.14 i Glorcia od 24.12.14 Filip&Kofi&Jagódka&Klementynka&Peppa&Bianka&Glorcia+2psy+2gekony Usunięto reklamę z podpisu. W sprawie wyjaśnienia proszę o kontakt z administratorem.