ta wetka w swój wolny dzień pisała do mnie nawet jak była sama w szpitalu jak się filipek czuje. Bardzo się angażowała w jego leczenie a anwet jesli sama nie była konsultowała się z kimś innym więc wiem, że gdyby nie byłą pewna podesłała by mnie do kogoś poleconego ale mam na oku .
Tymczasem zbieram sie do pracy a Pepunia moja ma załzawione oczko, do tego nie jest czarne tylko grafitowe

:(:( pracuje do 18 nie ma kto jej wziac teraz rano do weta dopiero na 19będziemy

oszaleje cały dzień kużwa a dzis konwój a tylko ja moge go robic bo tak bym sie urwała
