Berta i Elma
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Dropsio
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Jak można słuchać co ktoś mówi, skoro obok tak fajnie dwa pyśki ciamkają? 
-
Assia_B
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Biedny Małż.. Produkuje się, a tu klapa
Taka sobie zabawa w chowanego
Taka sobie zabawa w chowanego
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Aaa...już się nie mogę doczekać, jak wrócę do domu z nadgodzin, żeby tych mlaskań, co to tu wszyscy zachwalają (i małża
) posłuchać 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Oj chłopcy cudnie mlaskają
Twoje panny też tak głośno jedzą gruszkę? 
-
balbinkowo
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Chłopaki ładnie się bawią, żeby nie powiedzieć zabawiają
Ciamkanie wspaniałe, aleś im dogodziła
A jak tam kontrolna wizyta pipek? Wszystko w porządku? Osikały może Pana Doktora?
Ciamkanie wspaniałe, aleś im dogodziła
A jak tam kontrolna wizyta pipek? Wszystko w porządku? Osikały może Pana Doktora?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
W końcu odsłuchałam
ale się chłopaki znęcali nad tą ofiarą gruszkową
mlaskanie jak nie świnek
może one się u Ciebie przeobrażają w inny gatunek?? 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
no ale same słyszałyście jak on mówił.. jakby chciał a nie mógł.. to jak go słuchać??
(albo po prostu za długo już ze sobą jesteśmy
)
Moje ciamkają tylko przy pomidorze.. ale nie wiem, czy dorównują temu ciamkaniu
a u doktorka ok. Pigi i Frecia były tylko u kontroli. P znalazł dodatkowo cystę u Pigi.. na razie małe i obserwujemy.
Dodatkowo pojechała dziś z nami Fifi. W sumie, już kiedyś była z tym "problemem".. tego dnia co byłam ostatni raz z Halińcią.. i tak od tego czasu jakoś nie mogłam się zmobilizować by ją ponownie tam zabrać. Wracała do domu z umierającą mamą wtedy
..
no ale, wzięłam ją, bo czasami jakby się napina i pika przy bobczeniu. Tylko przy bobkach, już wielokrotnie ją obserwowałam i przy siku cisza. Naczytałam się na wątku Assi o Pieszczoszku, o tym że mogą to być guzy no i ją wzięłam. P powiedział, że nic w brzusiu nie widzi, wysikał ją (bo zaczęła sikać mu na stół, więc pewnie żeby siebie samego chronić dokończył za nią w kontrolowanym kierunku) i stwierdził, że siuśki też są ładne i że po prostu to może być takie jej "marudzenie".. ewentualnie.. otyłość brzuszna
i żeby się nie martwić.
Za to Pigi dziś przy ważeniu wyszło 940g
no właśnie nie! dlatego tak mi się podobało jak oni zajadali! Moje to ledwo zębem szturchną gruszkę.. a oni wszystko jedli, dobrze wychowani widać, w gościach nie wybrzydzająmartuś pisze:Twoje panny też tak głośno jedzą gruszkę?
Moje ciamkają tylko przy pomidorze.. ale nie wiem, czy dorównują temu ciamkaniu
ojjj i zabawianie chyba było bo białe cuś odlepiałam z ich norekbalbinkowo pisze:Chłopaki ładnie się bawią, żeby nie powiedzieć zabawiają
a u doktorka ok. Pigi i Frecia były tylko u kontroli. P znalazł dodatkowo cystę u Pigi.. na razie małe i obserwujemy.
Dodatkowo pojechała dziś z nami Fifi. W sumie, już kiedyś była z tym "problemem".. tego dnia co byłam ostatni raz z Halińcią.. i tak od tego czasu jakoś nie mogłam się zmobilizować by ją ponownie tam zabrać. Wracała do domu z umierającą mamą wtedy
..no ale, wzięłam ją, bo czasami jakby się napina i pika przy bobczeniu. Tylko przy bobkach, już wielokrotnie ją obserwowałam i przy siku cisza. Naczytałam się na wątku Assi o Pieszczoszku, o tym że mogą to być guzy no i ją wzięłam. P powiedział, że nic w brzusiu nie widzi, wysikał ją (bo zaczęła sikać mu na stół, więc pewnie żeby siebie samego chronić dokończył za nią w kontrolowanym kierunku) i stwierdził, że siuśki też są ładne i że po prostu to może być takie jej "marudzenie".. ewentualnie.. otyłość brzuszna
i żeby się nie martwić.Za to Pigi dziś przy ważeniu wyszło 940g

Ostatnio zmieniony 20 paź 2015, 8:08 przez dortezka, łącznie zmieniany 1 raz.
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Assia_B
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Oj, też mnie ta teoria o guzach przestraszyła, ale wygląda trochę tak jakby to też był chwilowy kryzys...
Ważne, że u Ciebie też w porządku
Ważne, że u Ciebie też w porządku