no i jak tam DS na Śląsku ? szykuje się czy nie bardzo ? widziałam prośka osobiście i jest śliczny troszkę "narwany" ale to pewnie z tęsknoty za kochającym domkiem i pieszczotami
brać chłpca, brać i kochać ! piękny czupurek z niego jest...
My bardzo chętnie, ale trzeba to maleństwo jakoś przetransportować maluszka na śląsk, gdzieś w pobliżu. Druga sprawa to trochę naczytałam się ostatnio o łączeniu...., powiem ...... jestem wstrząśnięta nie zmieszana Boję się tego tym bardzie że mój mały to taka trzęsidupcia, wiecznie się czegoś stracha
takie "trzęsidupki" zazwyczaj okazują się odważne do świnek, a nieśmiałe dla świnek, są odważne do ludzi...
takie to już są te nasze prosiaki
tylko czy Marta zaryzykuje taką daleką podróż dla H. w razie gdyby miało się łączenie nie udać...
w każdym razie trzymam kciuki
Marta, odezwał się do mnie Pan zainteresowany adopcją Havranka. Sprawdzaj pocztę, bo domek wydaje się suuper, ale oczywiście trzeba to jeszcze sprawdzić.