Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
AnitaEwelina

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: AnitaEwelina »

Daj znać jak po wizycie u wet?
Chmurek
Posty: 291
Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Chmurek »

Dla mnie wyjście do weta to wyprawa - niedawno wróciłyśmy :)

Abba ma zapalenie pęcherza (nie można tego było stwierdzić na ostatniej wizycie bo świń uparcie mimo naciskania pęcherza przez weterynarz nie chciał się wysikać). Zapalenie jest na tyle mocne że powoduje problemy z chodzeniem. Dodam że świnek nie piszczał przy sikaniu - więc zapalenie pęcherza nie było takie oczywiste.

Krwi prosiaczkowi nie dało się pobrać - kuty był w 3 łapki i nic :( Abba jest wymęczona okropnie na tyle że nie ma nawet ochoty na jedzonko - a ma w miseczce koperek.

Dostałyśmy antybiotyk i lek przeciwbólowy. Wszystko raz dziennie. Mam 5 dawek do 20/09 - po tym czasie powinno przejść jak nie to znowu do weta.

Czy ktoś ma pomysł jak podać śwince morskiej tabletkę?

Ogólnie dzisiaj Abby było bardzo szkoda - nie dość że sama podróż jest już stresująca to na dodatek jeszcze tyle macania, kucia, wyciągania świniaka, szukania żyłki. Wszystko dla dobra prosiaka. Zapalenie pęcherza samo nie przejdzie :sadness:
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
Arya90

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Arya90 »

Biedna świneczka. Zdrówka! :fingerscrossed:
katiusha

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: katiusha »

:sadness: Bida... :fingerscrossed: Nie mam pojęcia jak podawać, ale też chętnie sie dowiem :think:
AnitaEwelina

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: AnitaEwelina »

Zapalenie pęcherza na pewno mocno ją boli, skoro nawet jeść i chodzić jej się nie chce. Biedna Abba i ty chmurek też... Mam nadzieje, że tabletkę można rozkruszyć jakoś i wsypać do pyszczka, albo z wodą pomieszać i strzykaweczką... No powodzenia i pisz co u was.
Assia_B

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Assia_B »

Ja Alvisiowi kruszyłam i rozpuszczałam w małej ilości wody, żeby tylko się rozpuściło i do pysia :) Trzymam kciuki za zdrówko :fingerscrossed:
Chmurek
Posty: 291
Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Chmurek »

Tabletka została przemycona w gerberze dla dzieci (jabłko z marchewką) i podana przez strzykawkę. Tabletka oczywiście rozkruszona.
Z apetytem u Abby mamy różnie - teraz proś chętnie wcina kolacje, ale rano nawet nie spojrzała na miskę z mokrym (widziałam tylko że podchrupuje sianko.

Leczymy się :) Na razie poprawę widzę taką że lepiej chodzi na łapkach - ładnie nimi przebiera - nie skacze jak żaba. Trochę więcej kręci się po klatce. Więc mamy mały progres i oby tak dalej.

Dziękuje za wszystkie :fingerscrossed: :)
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
katiusha

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: katiusha »

Zawsze dorzucimy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: . Niech progres trwa!
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Asita »

Hm. Ja Alfredzikowi też rozpuszczam w małej ilości wody. Wetka dała mi pomysł na rozkruszenie i wymieszanie z masłem (taka mini ilość), po czym rozsmarowanie tego na ząbkach...ale nie zastosowałam tego. Tak więc w wodzie, jak najmniej się da. I strzykawką prosto do pysia. Z gerberkiem chyba te można....
Kciukole :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Chmurek
Posty: 291
Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Abba i April - (Abba chora?)

Post autor: Chmurek »

Nic nie wskazuje że nie można z Gerberem - w składzie marchew, jabłko i wit. C - można się przyczepiać że przetworzone, ale z drugiej strony na warzywach w zieleniaku też chemia. Chyba że ktoś ma własny ogródek :) ale to inna bajka.

Dzisiaj za radą rozkruszoną tabletkę wrzuciłam do bardziej małej ilości wody. Końcówkę strzykawki zamoczyłam w gerberze dla lepszego smaku. Też weszło, ale świń był bardziej zbulwersowany :D

Widzę że dzisiaj Abba bardziej ruchliwa - nawet przekopywała żwirek w klatce - więc wraca do sił!
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”