Hmmmm mam nadzieję że jeszcze ktoś to przeczyta .......
ponad rok temu adoptowałam Alvina który ma się jak najlepiej u mnie i który dotąd mieszkał z drugim starym samczykiem z którym się dogadywał (staruszek miał anielski charakter). Niestety starszy samczyk przedwczoraj odszedł i Alvin został sam. W między czasie adoptowałam jeszcze z zaprzyjaźnionego sklepu zoologicznego 2 świńskich młodzieńców w wieku nieokreślonym (ktoś tych chłopaków podrzucił). Próbowałam wszystkie cztery świnie łączyć ale Alvin jest na tyle agresywny że pogryzł dotkliwie jednego z chłopaków ( krew się lała, ropnie się porobiły, świnia na antybiotyku wyleczona więc sprawa poważna) drugiego z tych młodych tez gryzł ale nie tak dotkliwie. Teraz Alvin został sam. Nie mam odwagi ich nawet na podłogę puścić (oni się tak pogryźli na wybiegu, nie w klatce) 
I teraz pytanie - ponieważ mamy wielką klatkę dwupoziomową samoróbkę powstał w głowie małżonka pomysł aby zrobić siatkę odgradzającą świnie ale tak żeby się mogły oglądać i wąchać przez nią, tylko czy to jest dobry pomysł czy będzie ich stresował? Dodam że jeśli któryś biega po podłodze i zobaczy drugiego przez siatkę (klatka stoi na podłodze) to tyrkają na siebie i gryza kratę ze złości.
			
			
			
									
																
						Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - w DS
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - w DS
O, Alvinek w dobrym zdrowiu, bardzo się cieszę, bo to chwilowo był mój tymczas. Fantastyczny świnek....
Współczuję Wam straty starszego świnka 
 
Łączyłaś 2+2? Ja się bardzo na samcach nie znam, ale wydaje mi się, że to trudny układ.... A jeśli Alvin pogryzł chłopców, to ciężko będzie ich dogadać.... Może poszukasz Alvinovi nowego kolegi - świnek Ci u nas dostatek
			
			
			
									
																
						Współczuję Wam straty starszego świnka
 
 Łączyłaś 2+2? Ja się bardzo na samcach nie znam, ale wydaje mi się, że to trudny układ.... A jeśli Alvin pogryzł chłopców, to ciężko będzie ich dogadać.... Może poszukasz Alvinovi nowego kolegi - świnek Ci u nas dostatek

- 
				
				voc
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - w DS
tylko ja się boje mu kogokolwiek dodawać bo to jest straszny agresor,  tak w ogóle  to on jest wielki, silny, pewny siebie. potrafi nas tłuc głową jak obcinamy pazury.
			
			
			
									
																
						- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - w DS
A to łobuz  
			
			
			
									
																
						
