Przewlekły problem trawienny

Biegunki, zatwardzenia, wzdęcia, zapalenie jelit, nieprawidłowa waga;

Moderator: Dzima

Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Lilith88 »

Bardzo się cieszę, że tak to się skończyło, bo na początku opisu się przeraziłam.. Super, że jednak maluch jest zdrowy! :D
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3797
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Jack Daniel's »

Do karmy można dodawać nieco Smecty. Strukturyzuje zawartość przewodu pokarmowe, powoduje wolniejsze przemieszczenie się treści w jelitach. Więc boby są uformowane i w odpowiedniej konsystencji.
Eris

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Eris »

Lilith88 sytuacja nie jest jeszcze całkiem stabilna jednak wydaje się, że zmierzamy w dobrym kierunku. Bobki czasem są bardziej miękkie ale nie przerywamy podawania małej ilości mokrych pokarmów. Musi być dobrze :fingerscrossed:

Jack Daniel's dziękuję za wskazówkę. Czy mógłbyś podpowiedzieć, jaką ilość Smecty podawać i przez jak długi okres czasu? Czy tylko do doraźnego stosowania w przypadku rozmiękczenia bobów?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: sosnowa »

Smecta bardzo pomaga. Poza tym często trzeba po prostu czasu, żeby jelita zaczęły znowu normalnie pracować po antybiotykoterapii. Kokcydia to powazna sprawa, dobrze, że jesteście tacy czujni i prosiak od razu uzyskał pomoc lekarską. Będzie dobrze, plastelinowe boby są niestety częste. bardzo pomaga dużo błonnika w diecie, jak najwięcej siana dobrej jakości, eksperymentujcie z różnymi rodzajami, szczerze też polecam JR Farm grainless herbs, świnki na ogół to bardzo chętnie jedzą, świetny dodatek do suchego pokarmu.
Ruch też bardzo sprzyja dobrej pracy jelit, dużo niech gania na wybiegu. Najlepiej mu kolegę adoptujcie, jesli jeszcze nie ma. Humor lepszy, to i jelita lepiej działają.
Eris

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Eris »

Z jedzeniem sianka to niestety u Rambusia różnie bywa. To leniuch, który woli "chrupeczki", więc my złośliwcy zmniejszyliśmy racje suchej karmy, żeby pracował nad siankiem :szczerbaty:
Podajemy sianko Zuzali ziołowe, rumiankowe, miętowe. Rambek chętnie je je pod warunkiem, że jest świeżo nałożone do paśniczka. W zawrotnym tempie znikają też suszki - liście malinki, mniszek, babka lancetowata. Nie chce jeść liści czarnej porzeczki :( Sosnowa składając najbliższe zamówienie na jedzonko, wypróbujemy polecaną przez Ciebie karmę - dzięki.

Rambek jest tchórzem. Przez prawie 1,5 miesiąca jego spacery ograniczały się do błyskawicznego susa pod sofę :lol: Teraz powoli zaczyna zwiedzać salon i przedpokój. Spodobały mu się mebelki, jakie dostał - przestawia je nosem.

Niebawem leniwiec będzie miał więcej ruchu, bo za 2 tygodnie zamieszka z nami Gilbercik :yahoo: Mam jedynie nadzieję, że chłopaki się dogadają i będą biegać wspólnie a nie jeden za drugim celem dokonania aktu przemocy na kumplu :102:
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3797
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Jack Daniel's »

Ja Smectę stosowałem długie okresy czasu. Zwykle do 25 ml karmy ratunkowej 2-3 szczypty smecty szły.
Eris

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Eris »

Dziękuję za odpowiedź.
Ostatnie upalne dni trochę wpłynęły na stan kupek, więc Smecta została wdrożona. Byliśmy też na kontroli u weterynarza i nadal mamy podawać Bio-Lapis, RodeVit Gastro i czekać...
ilona__wwy

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: ilona__wwy »

Witam,
Mój prosiaczek ma ciągle wzdęcia i biegunki. Co troche przerwy to znowu. Tak się zastanawiam co mogę podawać na uregulowanie jelit ? Jakieś konkretne ziółka polecacie? Siano je, karme też i warzywa, czasem zieleninę. Ma zalecona diete niskowapniową ze względu na piasek w pęcherzu. Może coś nie tak jest z warzywami ? Będzie cięzko odstawić selera bo jak go nie dostanie to się kręci łapki do góry ponosi i piszczy do póki się jej nie da tego selera. Może za mało jej daje wit C 0,4 ml codzień. Zwiększyc dawkę do 1 ml ? Może acidomid do wody wlać ? Co sądzicie o herbatce z kminku?
Dostaje fioła od tego że mója świnka znowu ma jakiś problem jelitowy i nie mam pomysłu co jej pomoże. Wet to daje antybiotyk ciągle na wybicie bakterii ale ja chciałam naturalnie ją do równowagi doprowadzić a nie tak ciągle na atybiotyku.
Eris

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: Eris »

Jak zapewne przeczytałaś powyżej my też dość długo zmagaliśmy się z brzydkimi kupkami. Pomagała doraźnie sucha dieta (sianko, ziółka - ale tu uważaj, bo Twój prosiaczek ma zalecenie diety niskowapniowej więc nie wszystkie suszki będzie mógł jeść), ograniczenie mokrej karmy oraz systematyczne podawanie probiotyku i RodeVit Gastro.

Spektakularna poprawa nastąpiła jednak dopiero po przybyciu do naszego domu Gilbercika - kolegi Rambusia. Rambek podjadał ze smakiem zdrowe bobki Gilberta i w końcu jego przewód pokarmowy również zaczął działać bez zarzutu :szczerbaty:
ilona__wwy

Re: Przewlekły problem trawienny

Post autor: ilona__wwy »

Tak czytam i ten Rodevit gastro ma wapn w składzie 0,14 i nie wiem czy mozna to dac na diecie niskowapniowej. Nie je produktów z wapniem a i tak jeszcze kreda sika, wiec wszystko jeszcze nie zeszło. Pójde do weta kiedy zamówić ten króliczy probiotyk, nazwa mi wyleciała. Jest jeszcze taki wyciąg z krowiego żołądka też dobry probiotyk - kiedyś mi wet dał na spróbowanie. Przy 1 prosiaczku to nie da rady bobków drugiemu podebrać, a niestety mama się nie zgadza na drugiego, bo moja mie finansowo wykańcza, pół wypłaty co miesiąc a o moich potrzebach to już nie pomyśli cwaniara mała. Kilka razy na miesiac wizyty i tak regularnie ponad rok eh.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ pokarmowy”