Niektóre prośki wybredne są. Sucha karma u mnie skubnięta..Martefka, pomidor, ogórek - reszta preeecz
Stąd zapuszczam się w knieje i trawę, koniczynę, krwawnik, babkę, mniszek im znoszę i to siekają, jak głupie

Tylko przez suszę coraz dłuższe wycieczki za zielonością robię..