Ponieważ ze względu na to trudno im znaleźć dom stały zostały objęte programem Wirtualnych Adopcji.
ALE -
jeśli chcesz zapewnić pannom miłość i opiekę jak najbardziej mogą trafić właśnie do Ciebie!
Poniżej możecie przeczytać co o tej chorobie napisała dr Dorota Wyka
- imiona świnek - Pernilla/czarnoucha i Belinda/białouchaCo to jest Chlamydophila caviae?
To bakteria, która atakuje komórki nabłonka spojówek świnek morskich i w nich się namnaża.
Powoduje przez to stan zapalny (obrzęk, zaczerwienienie) spojówek i doprowadza do kolejnych
infekcji innymi zarazkami (wypływ ropny).
Prócz spojówek bakterie mogą atakować także górne drogi oddechowe i układ rozrodczy.
Czy ta choroba jest bardzo niebezpieczna?
I tak i nie. U wielu świnek może nigdy nie dać poważnych objawów. U innych po etapie zapalenia
spojówek może dojść do samowyleczenia. A u jeszcze innych, słabszych świnek, może dojść do
wtórnych zakażeń, powikłań skutkujących nawet ślepotą, zapaleniem płuc i w rezultacie zgonem.
Niebezpieczna może być także dla świnek w ciąży – powoduje obumieranie płodów.
Na szczęście w przypadku gdy szybko rozpoczniemy leczenie rokowanie jest zazwyczaj bardzo
dobre.
Jakie daje objawy?
Zapalenie spojówek (czerwone, podpuchnięte, łzawiące oczy) występuje zawsze w klinicznej
postaci choroby i od nich choroba się zaczyna. Objawy dotyczą jednego lub obojga oczu. Jeśli
dochodzą wtórne infekcje pojawia się ropna wydzielina z oczu, zabrudzenia okolicy oczu, nosa,
przednich kończyn.
Inne objawy mogą występować albo nie, w zależności od zaawansowania choroby (kaszel, katar,
niechęć do jedzenia, zaczerwienienie ujścia dróg moczowych, narządów płciowych, upławy etc.).
Jak zarażają się świnki?
Wyłącznie przez bezpośredni kontakt z chorymi świnkami. Chlamydofiloza nie przenosi się w
powietrzu. Świnki muszą się dotknąć, mieć kontakt z wydzieliną z nosa/oka/gardła, przebywać w
jednej klatce lub równocześnie na wybiegu, żeby doszło do zarażenia.
Najczęściej chorują świnki o słabej odporności, zwykle młode, z niedoborami wit. C,
niedożywione, w okresie silnego stresu etc. Często chlamydofiloza jest wrodzona, ponieważ młode
zarażają się w trakcie porodu.
Co się dzieje po wyzdrowieniu?
Liczne źródła informują, że po przechorowaniu chlamydiozy świnki morskie uodparniają się na nią
i nie chorują już kolejny raz, mogą być jednak bezobjawowymi nosicielami choroby. Ponieważ
jednak nie mają żadnych objawów (nie są klinicznie chore na chlamydiozę), ilość zarazka w
wydzielinach z nosa, oczu i gardła jest bardzo niewielka, więc i szanse na zarażenie innych świnek
są bardzo małe.
A JEDNAK z naszej praktyki wynika, że nawroty choroby zdarzają się. Należy więc uznać, że
świnki będące bezobjawowymi nosicielami choroby mogą zarażać inne świnki. Jeżeli w przyszłości
spadnie im odporność, ze względu na inną chorobę, zaawansowany wiek, stres etc. - również u nich
może dojść do nawrotu klinicznej (czyli widocznej, dającej objawy) chlamydofilozy.
Czy to oznacza, że świnki będące bezobjawowymi nosicielami chalmydiozy powinny być na stałe
odizolowane od zdrowych świnek?
Niestety tak. Kiedy świnki są klinicznie chore (mają zapalenie spojówek i inne objawy)
chlamydioza jest z ich strony bardzo zaraźliwa.
Kiedy nie są chore klinicznie (nie mają objawów) ryzyko zarażenia innych świnek jest znacznie
mniejsze, ale nadal jest.
Jak zdiagnozować chlamydofilozę?
Poprzez wykonanie wymazu ze spojówki i wysłanie do wyspecjalizowanego laboratorium.
Czy Chlamydophila caviae przenosi się na inne zwierzęta? A na ludzi?
Z dostępnych badań wynika, że Chlamydophila caviae nie zakaża zwierząt innych niż świnki
morskie. Istnieją doniesienia o izolowaniu tego zarazka z błon śluzowych innych zwierząt oraz
ludzi, ale nie powodowały one choroby. Po prostu przebywały na błonach śluzowych, jak wiele
innych bakterii, mniej lub bardziej szkodliwych, z którymi radzi sobie nasz układ odpornościowy.
Nigdy nie należy oczywiście całkowicie wykluczać zagrożenia, jeśli mamy do czynienia z osobami
o szczególnie obniżonej odporności, jak osoby chorujące na AIDS lub po przeszczepach.
W przypadku zwierząt należy rozważyć ryzyko zarażenia u szczególnie podatnych domowych
zwierząt, przykładowo kotów zarażonych FIV i FeLV, zwierząt otrzymujących długotrwale wysokie
dawki sterydów etc.
Jak leczymy chlamydofilozę?
Podajemy antybiotyk doustnie, krople z antybiotykiem i leki przeciwzapalne do oczu, stymulujemy
odporność. Zwykle 10 dni terapii wystarcza by objawy choroby całkowicie ustąpiły.
Jak rozpoznać nawrót choroby?
Choroba rozpocznie się podpuchnięciem powiek, zaczerwienionymi i łzawiącymi oczami. Jeśli na
tym etapie rozpocznie się leczenie rokowanie jest bardzo dobre. Warto zdawać sobie sprawę że
nawrót choroby będzie świadczył o obniżeniu odporności i osłabieniu organizmu, może więc być
dla nas znakiem, że u podłoża problemu leży inny problem kliniczny.
- wiek - ok. 6 miesiący na listopad 2015
- płeć - samice
- nr adopcyjny - 2193 Pernilla, 2194 Belinda
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Warszawa, pucka69
- przebyte choroby - świnki po przebytej chlamydii, wyleczone ale pozostawiają nosicielami -
NIE MOGĄ BYĆ ŁĄCZONE Z INNYMI ŚWINKAMI
- informacje dot. diety - Cavia Nature, zioła, warzywa
- stan adopcji - wolne, do adopcji razem
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia -
Jeśli chodzi o świnki to one nie są przytulaśne, chociaż zdarza im się wziąć coś z ręki, trawę np. czy warzywa. Jak się je drapie po uszku to zamykają oczka, ale potrafią też zwiewać jak oszalałe.
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW
Pernilla jest śmiała i ciekawska, to ta z ciemnymi uszkami. Belinda chowa się zawsze za kuzynkę. Lubią zioła i siano, natkę pietruszki i marchewkę. Przepadają za melonem i pomidorkami.
Są bardzo czyste i w klatce korzystają z kuwetki Lubią swój miękki hamak i norkę.
Świnki szukają domu, odpowiedzialnego i doświadczonego - może znajdą taki u Ciebie?
Adopcja wyłącznie na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki - spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100 cm długości), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnki wykazywały szczere zaangażowanie w proces adopcyjny.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83