
Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Lesio jest śliczny z długimi włosami, ale jeśli to miałoby być dla jego dobra... 

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8090
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Dziękujemy za wsparcie, to dla nas naprawdę ważne
Leszek na razie bez zmian.. Nadal sam nic nie je.
Fotki z wybiegu podwórkowego:

.

Po co ona nas tu wyniosła?..

.

.


Leszek na razie bez zmian.. Nadal sam nic nie je.
Fotki z wybiegu podwórkowego:

.

Po co ona nas tu wyniosła?..

.

.

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Szkoda malucha...
Nieprzerwanie trzymamy z niego kciuki.
Nieprzerwanie trzymamy z niego kciuki.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Przedostatnie zdjęcie boskie! Taki słodziak! 
I trzymam kciuki za powrót do zdrowia.

I trzymam kciuki za powrót do zdrowia.

- Dzima
- Posty: 10139
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Cały czas trzymam kciuki za Lesia
Wybieg fajny, widać nie taki straszny skoro wychodzą z transporterów
No świetne...oczy jak 5zł

Wybieg fajny, widać nie taki straszny skoro wychodzą z transporterów

Werusiek pisze:Przedostatnie zdjęcie boskie! Taki słodziak!
No świetne...oczy jak 5zł

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Fajna wybiegowa zagrodka 

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Zazdroszcze, ze masz taki fajowy wybieg dla swinek...
Duzo
za zdrowie Lesia
Duzo



- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8090
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Ten wybieg już kilka lat nam dzielnie służy. W tym roku jakoś mniej, bo na dworzu jest tak upalnie, że świnkom lepiej jest w domu.
W badaniu histopatologicznym Leszka wyszedł nadziąślak włóknisty. Na temat wyniku z dr Kasią nie rozmawiałam, bo jest na urlopie..
Dwa tygodnie po zabiegu usunięcia jednej (tej największej) zmiany i po korekcie siekaczy i trzonowców- niestety lepiej nie jest.. Jest wręcz gorzej. Od wczoraj właściwie karmię Leszka na siłę. Mam wrażenie, że on ma już dość..
Zrobiłam mu dziś wlewkę podskórną, aby go chociaż nawodnić. Prawdę mówiąc zaczynam tracić nadzieję, że on wyjdzie z tego
.
W badaniu histopatologicznym Leszka wyszedł nadziąślak włóknisty. Na temat wyniku z dr Kasią nie rozmawiałam, bo jest na urlopie..
Dwa tygodnie po zabiegu usunięcia jednej (tej największej) zmiany i po korekcie siekaczy i trzonowców- niestety lepiej nie jest.. Jest wręcz gorzej. Od wczoraj właściwie karmię Leszka na siłę. Mam wrażenie, że on ma już dość..
Zrobiłam mu dziś wlewkę podskórną, aby go chociaż nawodnić. Prawdę mówiąc zaczynam tracić nadzieję, że on wyjdzie z tego

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Przedostatnie zdjecie 
za zdrowie Lesia! Nie trać wiary!

