Gangsterzy Szkatuły [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Dzima »

Też mam taką nadzieję :fingerscrossed: , "to" się nie powiększa i nic się nie dzieje. Może w pt wrócę wcześniej i skoczymy do weterynarza
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Emi
Posty: 524
Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
Miejscowość: Radom / Poznań
Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Emi »

Za Szkatułę trzymamy całym stadem :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
AniBanani

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: AniBanani »

Będzie dobrze :pocieszacz:
maleńka

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: maleńka »

Też trzymam kciuki żeby wszystko było ok :fingerscrossed: :buzki:
Ann

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Ann »

Zdrówka dla Szkatuły :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Dzima »

Wczoraj wybrałam się ze zwierzakami do weta. Zapakowałam, więc kota do transportera, wcisnęłam mu tam Szkatułę w tunelu i gnałam na osiedle, a to jednak jest kawałek...prawie 3 km! Transporter ciężki jak cholera, Szkatuła wtuliła się w Mańka :szczerbaty: , a ten całą drogę miauczał. Zachodzę niemiłosiernie spocona, zmęczona i mokra ( bo oczywiście zaczęło padać :evil: ) pod drzwi kliniki, a tam....kartka, że AKURAT w pt zamknięte!! Myślałam, że się wścieknę!! Po prostu brak słów! No i co...nawrotka do chaty :idontknow: Taka to była wyprawa :glowawmur: Mańkowi przemywam poduszeczkę wodą utlenioną przed snem, zobaczymy czy będzie poprawa. (Nadal nie kuleje :fingerscrossed: , więc myślę, że jest dobrze)
Szkatuła bez zmian, nic się z tym czymś nie dzieje, nie przeszkadza jej to. Może we wtorek zdążę, ale tym razem wcześniej zadzwonię :roll:
Ciągle brak telefonu=brak zdjęć :nie_powiem:

Muszę tylko się pochwalić, że Szkatuła sama z siebie zrobiła się kuwetkową dziewczyną :102: Zauważyłam, że zaczęła "zalewać" jeden róg dużo bardziej niż inne i wstawiłam jej tam kuwetę, ale bez zmiany otoczenia, czyli trociny lub żwirek + mata, żeby nie zauważyła różnicy. I używa jej rewelacyjnie :jupi:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
elka_w

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: elka_w »

wiem co to iść na marne 3km ;p jak mieszkałam na wsi łącznie 6 km w obie strony tylko, że ja tak szłam w zimę w 7 msc ciąży hehehehe

Piękna kulturalna kobietka rośnie nam no no pozazdrościć :)
Ann

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Ann »

O matko, też bym chyba dostała szału na twoim miejscu :?
Gratulacje dla Szkatuły :shakehands: :D
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Dzima »

Za to, że w końcu załapała, że sikanie po całej klatce albo spanie w zalanych legowiskach nie jest przyjemne Szkatuła dostanie nowe wyposażenie swojego lokum, a raczej M1,5 (1,5-bo przecież ma piętro :laugh: ) tylko czekamy aż Ela upoluje ładne materiały :yahoo:
Ale na razie ciiii :nie_powiem: Szkatuła nic nie wie ;)
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Ann

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

Post autor: Ann »

O proszę, co za kolejna rozpieszczone świnka :D
Ale z nowym wyposażeniem klatki to już będziesz musiała zrobić zdjęcia ! Nie obchodzi mnie jak :angry: :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”