Kalliope wczoraj przeprowadziła się z Warszawy do Bielska-Białej, z przystankiem w Kętach.
Śmierć koleżanki z klatki i długa, samotna podróż była dla niej dużym przeżyciem, ale to dzielna dziewczynka.
Właśnie chrupie sobie ogórka i powoli zaczyna skubać sianko
Bardzo żałuję że nie zdążyłam poznać małej Klio
