Bolek i Stefan - adoptowani [Warszawa i okolice]

[Merenka]

Nastąpiło przełamanie od 3 dni są razem w klatce i raz nawet Bolek poszedł położyć się spać obok Murzyna Nie ma miłości ale chyba zaczeło sie koleżenstwo. Czasami Bolek pogoni Murzyna po klatce, ale bez krwi i agresji jak wczesniej.

[Iza]

W końcu! Ogromnie się cieszę i oby było jeszcze lepiej mocno trzymam kciuki!

Z moimi dziewczynkami było podobnie, tylko początek aż krwawy...a teraz świata poza sobą nie widzą

[Merenka]

Jak myslicie kiedy możemy Bolka zabrać na spacer na dwór na trawke?

[Iza]

Nie widzę przeszkód niech tylko temperatura będzie znośna, mały pod góra od klatki i na to jakiś ręcznik dla ochrony przed słońcem i mniejszego strachu przed drapieżnymi wróblami

[AnitaEwelina]

Jak spacerek? Odbył się? Pozdrawiamy