Dortezka, żeby nie było
Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Strzyga, to się zasiedziałaś
Dortezka, żeby nie było
A swoją drogą to da się tak zaplanować bycie razem? Ja tam sobie planowałam bycie sama...ale nie wyszło
Ale teraz jest fajnie 
Dortezka, żeby nie było
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Pani Strzyga
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
No nie dało się.
Ale i Piotrek nie wyganiał, dobrze mu było z kimś kto obiad ugotował, gacie wyprał, naczynia pozmywał, że o innych korzyściach nie wspomnę 
Asita - ja bym nie mogła być sama. Jakbym nie była z P. to pewnie bym sobie hasała i poszukiwała innej ofiary
Asita - ja bym nie mogła być sama. Jakbym nie była z P. to pewnie bym sobie hasała i poszukiwała innej ofiary
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Jakie wyznania tutaj u mnie podczas gdy ja ciężko pracuję.
Ja byłam sama przed M. trzy lata sama, a potem wszystkich zaskoczyliśmy. A on tak chodził w okół mnie chyba z rok, a ja głupia nie wiedziałam,że to TEN! Dobrze,że taki wytrwały był.
A Misia biega po chacie dzisiaj i kłikoli. Chyba brakuje jej świnkowego towarzystwa, ale do końca lipca dziewczyny powinny być gotowe do przeprowadzki do Pniew.
A Misia biega po chacie dzisiaj i kłikoli. Chyba brakuje jej świnkowego towarzystwa, ale do końca lipca dziewczyny powinny być gotowe do przeprowadzki do Pniew.
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
ja też miałam zamiar być sama i podziwiam Małża że mnie "ujarzmił" (chyba nie zabrzmiało to dobrze
) bo mu przez bardzo długo pokazywałam, jaka jestem samodzielna i jak sobie świetnie sama potrafię dać radę.. i w ogóle Małż twierdzi, że straszna ze mnie piekielnica ale przyznajcie same, wcale tak nie jest, co nie??
Misiu jeszcze tylko troszkę i będziesz miała koleżanki!
Misiu jeszcze tylko troszkę i będziesz miała koleżanki!
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Dortezka! Nikt, kto kocha świnki morskie tak mocno, jak Ty, nie może być "piekielnicą"
chociaż ja jestem...a świneczki też kocham...

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
nie no Asita.. skoro ja nie jestem.. to przecież Ty też nie! to tak jak z tym, że to my tu jesteśmy wszystkie normalne, a cała reszta świata jest nienormalna

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
I tutaj się z Tobą zgadzam! A do piekielnic to Wam chyba jeszcze brakuje...Dortezka pisze...to tak jak z tym, że to my tu jesteśmy wszystkie normalne, a cała reszta świata jest nienormalna![]()
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Na Oba praca wre. Duzi muszą zdążyć z przygotowaniem miejsca dla trzech świnek. Klatka już niemal gotowa. Wczoraj po pracy Duży znów siedział w piwnicy. Udało mu się wykleić spód kuwety wykładziną oraz zrobić nowy paśniczek. Teraz tylko trzeba poczekać aż klej dobrze zwiąże.


... i paśniczek z bliska:

...a Misia jak zwykle przygląda się wszystkiemu ze stoickim spokojem i nieco głupkowatą miną:



... i paśniczek z bliska:

...a Misia jak zwykle przygląda się wszystkiemu ze stoickim spokojem i nieco głupkowatą miną:

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Ja bym powiedziała, że Misia ma raczej minę wyczekującą z zainteresowaniem
Zagroda - bomba
Zagroda - bomba
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Pani Strzyga
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Oj tam, głupkowatą
Typowy kontroler 
