co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Moderator: pastuszek
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Lepiej kupic kojec czy te kratki, bo nie wiem kojec jest dobry bo ja mam podwórko i w nastepnym bądz w tym jeszcze mogłabym w nom oczywiście pod moim okiem by po biegały po dworze z kratkami do których ktoś podał link nie mam mozliwosci wyprowadzenia na dwór, ale skoleji te kratki można formowac jak się chce z kojcem nie i nie wiem co robić.kupic kratki czy kojec? A drugie pytanie ile tak powinien mieć wybieg dla świnek cm? Bo nie wiem w razie co ile tych kratek kupić. A kolejne pytanie to czy klatka może stać na podłodze obok jest okno i kaloryfe, ale przeciągów nie ma a kaloryfer jest podłączony i działa, nie stety jest to stary kaloryfer i nie ma mozliwości regulacji nie zakrece go bo wtedy bedzie zimno, ale nie bylby on, aż tak blisko przy świnkach odstęp by był tak z 20-30 cm.
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
A co myślicie gdybym zaadoptowała świnke aspołeczną, bo taka jest u mnie do oddania, świnka nie toleruje innych swinek. Wiem, że potrzebowałaby masę mojego poświęconego czasu, wyprawkę mam.prawie skompletowaną podkład mam, zioła także siano mam, po klatki dzisiaj jade. Z tego co mi wiadomo świnka gryzie i zagryza inne świnki a może z czasem jak by dostała wiele miłościvodemnie złagodniałaby i wtedy by można spróbować ją zakumplować z inną. Pisze bo sprawa jest pilna pan chce oddać świnke bo ma drugą musiał je rozdzielić gdyz ta gryzie tamtą i jedną już zagryzła warunki mają świnki dobre u tego pana pytam się bo nie chce by ta świna mając z miesiąc chyba o ile dobrze pamietam to coś ponad nawet trafiła w jakieś nie powołane ręce bede starała się, by miała warunki bardzo dobre i była kochana, a może z czasem zmieni swój stosunek do innych świnek.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Piszesz bardzo niejasno.. Świnka ma miesiąc i zagryzła inną świnkę? To jest niemożliwe.
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Ja pisze, że ma ponad miesiąc, bo u tego pana msc jest nie wiem ile dokladnie ma ale mysle, ze cos kolo 2 msc pan ja ma od czerwca wiec ponad miesiac na pewno ma nie wiem czy to możliwe czy nie wiem, że nie lubi świnek morskich i gryzie i zagryzła iec narazie wziełabym tylko ją a potem jeśli by akceptowała to bym wzieła drugą swinke może by sie zaprzyjaźniły, ale jeśli ta swinka na prawde nier lubi towarzystwa to bedzie w klatce sama, ale bedę łączyła dopiero aż ją troszke uspokoje, może jak dostanie zastrzyk miłości i poczucie bezpieczeństwa zaakceptuje inne swinki. Świnka zauroczyła mnie i chciałabym adoptować, i dać jej tyle miłości ile sie da.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Nie ma szansy żeby świńskie dziecko gryzło a tym bardziej zagryzło inną świnkę! Ktoś tu kłamie. Świnka mająca nawet 4 miesiące nie zagryzie drugiej. W tym wieku nie można stwierdzić, że świnka jest aspołeczna! Oczywiście, że możesz wziąć tą świnkę nikt Ci nie zabroni ale po pierwsze od razu idź z nią na wizytę kontrolną do weterynarza żeby się upewnić, że jest zdrowa a po drugie szukaj jej towarzystwa i nie ma co słuchać w tej kwestii dotychczasowego właściciela.
Czy to jest świnka z jakiegoś ogłoszenia w internecie? Jeśli tak możesz pokazać link do ogłoszenia?
Czy to jest świnka z jakiegoś ogłoszenia w internecie? Jeśli tak możesz pokazać link do ogłoszenia?
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Nie nie jest to świnka z ogłoszenia internetowego. Weta odwiedze na pewno i skontroluje, jeśli będzie akceptowała inne swinki to na pewno towarzysza znajdzie. Nie znam się na tym dlatego pytam was pan mi mówi, że zagryzła i gryzie inne nie mam.pojecia ile w tym.prawdy. Jesli okaże się to bzdurą jak tylko znajdzie się jakiś towarzysz to o także wezme zobaczę jak to wszystko wyjdzie. Weta na pewno odwiedzę z tym nie ma problemu.
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Chętnie się podepnę pod temat, bo mam podobny "problem". Od lat jestem zdecydowana na prosiaczki i myślę, że to pora sobie na nie pozwolić, przestać czekać na "lepszy" okres, "lepszą" pracę, "lepsze" mieszkanie, bo koniec końców będę czekać zawsze *w końcu zawsze może być lepiej*. Mój plan zakłada kupienie hipcia, znaczy, świnki rasy skinny ze sprawdzonej hodowli i dobranie do niej//niego towarzystwa w postaci świniaczka adoptowanego. Zależy mi tak samo na hipciu, jak i na adopcji. Hipcia będę brała z nowego miotu, jak się pojawi, oczywiście po odpowiednim dorośnięciu, ale jednak świnka będzie dość młoda. Czy przydałoby się adoptować świnkę też raczej młodą do malucha? Nie wiem, jaka płeć mi się trafi, ale chcę mieć parkę jednej płci, rzecz jasna. I jeszcze jedno ważne pytanie - czy powinnam zorganizować to wszystko tak, żeby świnki od razu trzymać razem? Bo może być jednak poślizg kilkudniowy między przyjazdem jednej i drugiej. Czy jednak powinno być najlepiej tak, żeby dzieliła je różnica co najwyżej kilku godzin? Mieszkam w Krakowie, nie wiem, skąd byłby zwierzak adopcyjny, a sam hipcio będzie do nas jechał z Wieliczki (znaczy sama po niego pojadę).
Chcę kupić klatkę 140 cm i na początku ją przedzielić, żeby świnki się nie zaczęły ze sobą gryźć na "dzień dobry". Wszelkie porady chętnie przyjmę. Szczególnie tę, czy czekać, czy jednak od razu w idealnej sytuacji mieć obie świnki w jednym miejscu, żeby żadna nie czuła się samotna (choć w domu jestem często, nawet, jak będę pracować, to nie więcej, niż 3/4 etatu z powodu choroby).
Chcę kupić klatkę 140 cm i na początku ją przedzielić, żeby świnki się nie zaczęły ze sobą gryźć na "dzień dobry". Wszelkie porady chętnie przyjmę. Szczególnie tę, czy czekać, czy jednak od razu w idealnej sytuacji mieć obie świnki w jednym miejscu, żeby żadna nie czuła się samotna (choć w domu jestem często, nawet, jak będę pracować, to nie więcej, niż 3/4 etatu z powodu choroby).
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
A może adoptować hipcia??
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Nie widziałam nigdzie takiej możliwości . Hipcie, czyli skinny, są jednak nieczęsto oddawane do adopcji. Plus, na kupno, jakkolwiek to głupi brzmi, mogę się spokojnie przygotować. Zakupić powoli wszystkie potrzebne rzeczy, bo jednak klatka i akcesoria to spory wydatek i dobrze go rozłożyć w czasie. No, w każdym bądź razie nie zdarzało mi się jeszcze widzieć ogłoszeń adopcyjnych na hipcie (szkoda).
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: co powinnam miec i wiedzieć zanim zaadoptuje świnke
Golaski też się zdarzają do adopcji ale faktycznie bardzo rzadko.
Świni są silnie stadne, szczególnie towarzystwa potrzebują te małe które zostały rozdzielone właśnie z mamą i rodzeństwem, bo cały czas były z nimi a tu nagle są same, to na prawdę dla nich traumatyczne przeżycie, podróż, nowe miejsce, obce zapachy, obcy ludzie i w dodatku żadnej świnki do której można się przytulić, która by była oparciem.
Powinnaś się postarać tak załatwić zakup i adopcję żeby świnki jak najkrócej były same a jeszcze lepiej wcale, chyba, że np. adoptujesz świnkę która jest sama w DT, bo i sama żyła do tej pory i tak została przejęta przez stowarzyszenie i w krótkim czasie dołączysz do niej tą z hodowli.
Klatki nie przedzielaj od razu, może być tak, że świnki się na dzień dobry polubią dopiero jeśli się okaże, że są zgrzyty i nie masz jak iść spać, bo strach je zostawić same to przedziel klatkę. Poczytaj wątki o łączeniu naprawdę jest tam wszystko co potrzebne w takiej sytuacji
Świni są silnie stadne, szczególnie towarzystwa potrzebują te małe które zostały rozdzielone właśnie z mamą i rodzeństwem, bo cały czas były z nimi a tu nagle są same, to na prawdę dla nich traumatyczne przeżycie, podróż, nowe miejsce, obce zapachy, obcy ludzie i w dodatku żadnej świnki do której można się przytulić, która by była oparciem.
Powinnaś się postarać tak załatwić zakup i adopcję żeby świnki jak najkrócej były same a jeszcze lepiej wcale, chyba, że np. adoptujesz świnkę która jest sama w DT, bo i sama żyła do tej pory i tak została przejęta przez stowarzyszenie i w krótkim czasie dołączysz do niej tą z hodowli.
Klatki nie przedzielaj od razu, może być tak, że świnki się na dzień dobry polubią dopiero jeśli się okaże, że są zgrzyty i nie masz jak iść spać, bo strach je zostawić same to przedziel klatkę. Poczytaj wątki o łączeniu naprawdę jest tam wszystko co potrzebne w takiej sytuacji