Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Pani Strzyga

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Pani Strzyga »

Chcieć to by się chciało :) Tylko warunków brak.
balbinkowo

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: balbinkowo »

Wakacje to też taki specyficzny okres... może i ja bym mogła ale nie w lipcu :roll:
Telaya

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Telaya »

U nas właśnie kolejne Tymczasy się pojawiły... Ach to lato :glowawmur:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Cynthia »

Balbinkowo nam DT są potrzebne cały rok :ok:

Ciężko się będzie rozstać z Aslaug zwłaszcza, ale nadchodzi ten dzień, kiedy cały wieloświń trafi już do DS. Musi się zwalniać miejsce na kolejne świnki, te z interwencji.... Osobiście nie wiem, jak to ogarnę, bo to jest chyba z 6 samic, każda może być w ciąży i jeszcze możliwe że z Czech wraz z Joanką wracającą z wakacji przyjedzie do mnie zaawansowana ciężarna. Ubaw po pachy. A moja dr Iza na urlopie do sierpnia.... Tak się zastanawiam kiedy ja sobie zrobię urlop :idontknow: Przy takiej ekipie raczej nieprędko.... W ogóle nie mam pomysłu, jak przetasować moje stado 9 świnek, by układ był 4+5 lub w najgorszym razie 3+3+3. To ułatwiłoby poruszanie i zwiększyło przestrzeń dla tymczasów.... Brak mi pomysłu i nadziei, że jakoś tą świnkową ulewę przetrwamy bez uszczerbku dla zdrowia psychicznego :levitation:
Pani Strzyga

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Pani Strzyga »

Ehhh... Naprawdę tłoczno u Ciebie będzie. Będziecie organizować jakiś bazarek na leczenie/ utrzymanie tych świnek? To przeszukałabym mieszkanie, może choć tak udałoby mi się pomóc.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Cynthia »

Dopóki nie zostaną zbadane, i nie poznamy wstępnej oceny zdrowia (jeszcze dziś) z niczym się nie wychylamy... Nie znamy jeszcze płci 4 malców.... Ciężko bez tych informacji nawet szukać im miejsca w DT.... Na razie poinformowaliśmy o akcji na fb, zachęciliśmy ludzi do pomocy i czekamy na wieści od dr Taborek, jakie są konkrety. Na dniach wsiadam w auto i ruszam do stolicy, w znaczną część przywieść na Śląsk :ok: Będziemy informować na bieżąco
A z tym bazarkiem to jest myśl :ok:
Pani Strzyga

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Pani Strzyga »

U mnie problemem jest to, że mam wyjątkową właścicielkę mieszkania - straszą panią, której poprzedni lokatorzy zapuścili i zadłużyli mieszkanie. Pierwszy raz odkąd mieszkam na wynajmie właściciel przychodzi po pieniądze, zamiast życzyć ich sobie przelewem. No i jakoś przebolałą moje szczury i pojawienie się Shani i Ahri, ale powiedziała mi jasno, żebym przystopowała z ilością futrzastych. Bo miejsce to ja mam. Spokojnie bym jeszcze dwie setki zmieściła w mieszkaniu. :roll:
Assia_B

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Assia_B »

Ja niestety nie dysponuje miejscem w wynajmowanym mieszkaniu... Co więcej ostatnio często wyjeżdżam w delegację i po prostu mnie nie ma... Jedyne co mogę zrobic to również poszukac fantów lub przelac "piątaka" na świniaka...
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Cynthia »

Asia, a może chcesz być TDT, szukamy dla Tysiowych tymczasów miejsca od czwartku do niedzieli :szczerbaty:
Assia_B

Re: Ponad 8kg szczęścia, 1 tymczas i żłobek :D

Post autor: Assia_B »

Niestety, w ten weekend jestem już znów we Włoszech na delegacji.... Mam już powoli dośc... Może innym razem będę mogła pomóc :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”