Wczoraj nie pisałam bo dopiero po 23 do domu wróciłam i jakoś nie miałam polotu na odpalanie kompa..
Stefcio znowu wymacany, tylko tym razem znaleźliśmy bolesne miejsce... na końcu żuchwy od dołu jak był macany to aż skakał z piskiem do góry...
czyli jednak problemem jest ten korzeń zęba. Według naszej wetki nie jest on aż w takim stanie żeby powodować taki ból i może tak być że tam się ropień robi którego nie widać jeszcze a boli..
jedziemy dalej na antybiotyku kilka dni.
Jeżeli to od tego korzenia to powiedziała, że ona nie jest w stanie nic zrobić...
kurcze ktoś miał taki przypadek???
jak pomóc Stefciowi?
waga dzisiaj 820
3-pak axxk, Śnieżek 31.12.18(*)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
O kurcze
ekstrakcja zęba w grę nie wchodzi?? sama nie wiem, no bo jak nie będzie zęba to jak będą ścierane inne w tej okolicy 


Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
u nas nie wchodzi w grę..trzeba szukać gdzies indziej
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
weszłam na szukanie zaawansowane i Migotka od grenouille miała mieć usunięty ząb( Wy kolorowi macie między sobą jakieś wtyki więc może by to coś dało ,jakoś się zmówicie)
Takie przedsięwzięcie może być trudne, no i nie wiadomo na 100% czy to chodzi o ząb..
Takie przedsięwzięcie może być trudne, no i nie wiadomo na 100% czy to chodzi o ząb..
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
tak mamy "wtyki" :)ale nie wszyscy kolorowi mają doświadczenie we wszystkim:) czasami zwykły zielony ludek w danym temacie wie więcej:) pewnie będzie trzeba szukać pomocy gdzieś daleko np Warszawie.
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
U mnie wet też usuwa zęby świniakom,ale do mnie też daleko
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
Nasz Stefan pierwszy ropień miał usunięty wraz z korzeniem zęba (ząb pozostał, ale po jakimś czasie zniknął - w sensie wykruszył się sam). Stefan po tej operacji zaczął normalnie sam jeść. Niestety dwukrotnie przez zmieniony układ w szczęce "grzęzło" mu jedzenie na policzku o czym nie wiedzieliśmy od razu powodując coś w rodzaju "nadżerki" i stanu zapalnego, po którym Stefan przestawał jeść i znów lądował na dokarmianiu. Około pół roku po pierwszym ropniu pojawił się kolejny pod następnym zębem. Ekstrakcja zęba nie wchodzila w grę, bo Stefan miałby zbyt dużą "wyrwę". Został usunięty tylko ropień. Niestety szczęka po tych zabiegach przesunęła się Stefanowi i kompletnie rozjechała i w tej chwili nie jest w stanie pobierać sam pokarmu (przednie zęby kompletnie się nie schodzą). Tak to wygląda u nas..... ogólnie ma stwierdzone, że bardzo przerastają mu korzenie i niestety duże szanse na kolejne ropnie przez to...
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
Axxk Majka miala podobny przypadek u kroliczka i juz go miala usypiac, ale jest lepiej.
Stefanku duzo zdrowka i apetytu

Stefanku duzo zdrowka i apetytu




Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
kurcze nie brzmi to zachęcająco ani pocieszająco...
czyli wyrwanie zęba też nie jest jakimś ostatecznym rozwiązaniem?
czyli wyrwanie zęba też nie jest jakimś ostatecznym rozwiązaniem?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: sześciopak axxk, Stefan nadal nie je :(
U mojego miśka ząb dolny przedni ułamał się tuż przy kości szczęki (nie wiem, jak to nazwać, przy samej nasadzie), od 3 tygodni ni widu ni słychu...ciągle mam jednak nadzieję, że odrośnie, bo jak nie, to ja też nie wiem, co z tym korzeniem zrobić....
Jest w W-wie lekarz stomatolog od świnek, dr. Jakub Kliszcz, trochę z nim korespondentowałam, ale na ostatni mój mail nie odpowiedział. Jak już nie będę wiedziała, co robić, to znów do niego napiszę. Może spróbuj się z nim skontaktować, zgromadź foty paszczy, rtg czy co tam masz i może Ci udzieli konsultacji przez mail?
Jest w W-wie lekarz stomatolog od świnek, dr. Jakub Kliszcz, trochę z nim korespondentowałam, ale na ostatni mój mail nie odpowiedział. Jak już nie będę wiedziała, co robić, to znów do niego napiszę. Może spróbuj się z nim skontaktować, zgromadź foty paszczy, rtg czy co tam masz i może Ci udzieli konsultacji przez mail?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami