Oj tak, przyznaję się do winy zaniedbania Już się poprawiam...
Waga raz staje w miejscu raz rośnie, ale generalnie w górę Zdjęcie z dzisiaj - 960 gram zaliczone
I wyleż dziewczyn podczas czyszczenia klatki
Takich gości miałam pod oknem w weekend... przylecieli, poskładali się i pojechali
Ostatnio zmieniony 25 cze 2015, 21:25 przez balbinkowo, łącznie zmieniany 1 raz.