Berta i Elma

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Cynthia »

Najlepiej kroi się na 8 dziewczyny, ja Wam to mówię :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Lilith88 »

hahahaha.. Nie kuś, bo mnie mąż z domu razem ze świniami wyrzuci :lol: Miałam mieć dwie a w rok się 5 zrobiło i tak jest cierpliwy :lol:
balbinkowo

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: balbinkowo »

dorotezko wręcz przeciwnie - gdybyś się nie przejmowała stanem zdrowia swoich prośków, to byś się naprawdę nie nadawała do posiadania zwierząt. Każdy z nas przeżywa ich choroby, bo to nasze dzieciątka są i musimy cieszyć się każdym dniem razem :D
Ale rozumiem Twój finansowy dylemat, choć te maluchy od Cynthii są takie słodkieeee :love:
Arya90

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Arya90 »

pierwsze zdjęcie jest świetne :love:
dziewczyny są piękne, a sędzina jaka bezstronna :lol:

tych małych świniaczków zawsze by się chciało więcej, ale w utrzymaniu to one najtańsze nie są. Ostatnio gadaliśmy ze znajomym i on wydaje na psa tyle, co my na naszych prośków :lol:
Assia_B

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Assia_B »

Ja myślę, że właśnie fakt nieprzejmowania się chorobami świadczył by o nienadawaniu się na opiekuna zwierząt... Nie można być dobrym opiekunem mając kompletną znieczulice...

Co do kosztów, niestety utrzymanie kogokolwiek kosztuje, ale jaką radość się z tego dostaje :love:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Asita »

Ja chyba rozumiem Cię Dortezka...ja tak strasznie przeszłam ostatnie problemy z Żurkiem, że nie wiem jak będzie na ich starość, jak się poważne problemy zaczną... Też się nie nadaję na opiekunkę zwierzaków, bo u mnie to już nie jest przejmowanie się, tylko okropny strach, stres, ból żołądka, nie spanie itp... Myśli nie są zajęte niczym innym tylko zwierzakiem...

Ale Twoje myszy są fajne! I ta spryciula, co wyczuła, że zielony towar jest jeszcze obok :rotfl:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: martuś »

dortezka pisze: a po wszystkim znów dobrano mi się do zapasów.. :idontknow:
Obrazek
Rifi (dobrze rozpoznałam?) jaki ma piękny okrąglutki brzuszek :lol: Pewnie myśli, że kradzione nie tuczy a tu niespodzianka :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: Lilith88 »

Niestety stres jest. Mam to samo jak się coś działo to nie spałam, nie jadłam i patrzyłam tylko czy świnka jeszcze się rusza.. Ich starości się boję okropnie, chyba zwariuję wtedy :( A jeszcze sobie ciągle coś wkręcam.. Ale teraz się trzeba nimi cieszyć, patrzeć jak są szczęśliwi i miziać!
ANYA

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: ANYA »

A ten zolty pokoj to jest swinski pokoj? bo tak wyglada :think:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

Post autor: martuś »

ANYA pisze:A ten zolty pokoj to jest swinski pokoj? bo tak wyglada :think:
To teoretycznie salon ale w praktyce to jest świnkowe królestwo :szczerbaty:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”