Gulka pod pyszczkiem
Moderator: Dzima
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gulka pod pyszczkiem
Ten jest ok. Jeszcze ewentualnie taki http://allegro.pl/tofik-zwirek-dla-kota ... 72633.html i taki http://allegro.pl/zwirek-drewniany-dla- ... 14882.html w ciut niższej cenie.
Re: Gulka pod pyszczkiem
Byliśmy u weterynarza jednak znowu nie u Piaseckiego. Na armii krajowej kolo centrum abc jest weterynarz. Byłam zła na chłopaka, że od razu nie pojechaliśmy do Piaseckiego tylko do jakiegoś niesprawdzonego. Obsłużyła nas miła pani, młoda ale znająca się raczej na rzeczy. Spytała skąd mamy świnki, co jedzą, o karmę, ile mają i ogólnie jaki je problem.
Okazało się, że Steve miał ropniaka. Ukłucie i wyciśnięcie i później przepłukała. Powiedziała, że jutro jeszcze podjechać, żeby zobaczyć czy wszystko ok. Obejrzała też dokładnie świnki. Obie dostały witamine c Cebion i powiedziała żeby kropić oczy. U Moose na szczęście nic nie ma, zdrowy chłopak Za taki przegląd zapłaciłam 30 zł.
Okazało się, że Steve miał ropniaka. Ukłucie i wyciśnięcie i później przepłukała. Powiedziała, że jutro jeszcze podjechać, żeby zobaczyć czy wszystko ok. Obejrzała też dokładnie świnki. Obie dostały witamine c Cebion i powiedziała żeby kropić oczy. U Moose na szczęście nic nie ma, zdrowy chłopak Za taki przegląd zapłaciłam 30 zł.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gulka pod pyszczkiem
No widzisz, czyli koszt jak pisałam Czyli jednak u jednego coś tam się zrobiło a u drugiego chłopaka faktycznie tylko kosteczka A oczka czemu kropić? Coś im się dzieje z oczkami?
Re: Gulka pod pyszczkiem
Steve był dziś na kontroli i dostał antybiotyk. Ale lekarka nie podała żadnej osłony. Co powinnam kupić i jak podawać?