Maciuś w stałym domku
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12524
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Wiedziałam że się ucieszysz
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Mamy już wyniki badania histopatologicznego. Obraz histopatologiczny badanego wycinka u świnki morskiej sugeruje obecność naczyniaka krezki, który uległ masywnej martwicy. Naczyniak (łac. angioma) to w większości przypadków nowotwór łagodny wywodzący się z układu naczyń krwionośnych. Nowotwór w tak młodym wieku u świnki morskiej zawsze rokuje ostrożnie.
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Ale co to znaczy dla Maciusia?
Że wciąż ma raka, który w każdej chwili może dać przerzuty
że miał taka, ale został on wycięty
że rak został po całości skasowany, bo nie był złośliwy
że może być wznowa, ale pożyje, bo rak jest łagodny
rokowania ostrożne - to znaczy jakie?
jakie są dla niego zalecenia? leki, kontrole, usg, rentgen?
nowotwór krezki - to znaczy jakiego rodzaju funkcje życiowe są zagrożone/organy itd.
co to powoduje w jego organizmie?
Czy jest szansa, że w Maciusiowym wątku odpisałaby dr Ania? wtedy wszyscy mielibyśmy informacje z pierwszej ręki.
Że wciąż ma raka, który w każdej chwili może dać przerzuty
że miał taka, ale został on wycięty
że rak został po całości skasowany, bo nie był złośliwy
że może być wznowa, ale pożyje, bo rak jest łagodny
rokowania ostrożne - to znaczy jakie?
jakie są dla niego zalecenia? leki, kontrole, usg, rentgen?
nowotwór krezki - to znaczy jakiego rodzaju funkcje życiowe są zagrożone/organy itd.
co to powoduje w jego organizmie?
Czy jest szansa, że w Maciusiowym wątku odpisałaby dr Ania? wtedy wszyscy mielibyśmy informacje z pierwszej ręki.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
jak łagodny to chyba nie jest źle.
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
To są właśnie wiadomości z pierwszej ręki
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
ok, ale mnie interesują bardziej szczegółowe informacje - te, o które pytam w poście powyżej.
Edit: Maciuś przyjeżdża do mnie w piątek do DT. Będziemy niedługo musieli ustalić dokąd pójdzie potem, prwdopodobnie w parze z Pyszczkiem.
Wiecie jak mi Pysiek oklapł po wyjeździe Maciusia?
od jakiegoś czasu przypatruje mi się takim potępiającym wzorkiem i tylko w łapkach brakuje mu transparentu "Żądam oddania naszych tymczasów!"
Edit: Maciuś przyjeżdża do mnie w piątek do DT. Będziemy niedługo musieli ustalić dokąd pójdzie potem, prwdopodobnie w parze z Pyszczkiem.
Wiecie jak mi Pysiek oklapł po wyjeździe Maciusia?
od jakiegoś czasu przypatruje mi się takim potępiającym wzorkiem i tylko w łapkach brakuje mu transparentu "Żądam oddania naszych tymczasów!"
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Maciuś musi jeszcze poczekać na wyjazd do Warszawy. Część ranek przy szwach ropieje, lepiej by było jeszcze pod okiem pani doktor.
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Maciuś dostaje dzisiaj przedostatnią porcję antybiotyku - musiał mieć przedłużoną terapię z powodu odczynu na nić. Podobny problem był już przy poprzednim zabiegu chirurgicznym, dlatego teraz ta komplikacja nas nie zaskoczyła. Po weekendzie planujemy mu wykonać jeszcze kontrolne badania hematologiczne i biochemiczne krwi, by zobaczyć jak pracują narządy wewnętrzne.
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Maciuś czuje się dobrze, apetyt i pragnienie w normie Rana wygląda coraz lepiej, mały nie musi nosić już ubranka pooperacyjnego