Na pewno warto zadbać o atrakcyjne wyposażenie klatki_ świnki na ogół uwielbiają tunele, hamaczki i legowiska, materacyki, oraz półki. Lepiej nie wstawiać zamkniętego domku, chyba, że ma dwa wyjścia. Mniej okazji do kłótni . W dziale 'bazarek" pucka sprzedaje świetne norki na rzecz Stowarzyszenia, w dziale "sprzedam oddam" kilka dziewczyn szyje fajne rzeczy dla świnek w rozsądnych cenach. Odpowiedniki w sklepach są dużo droższe, a tu jeszcze można na ogół wybrać kolor. Im więcej możliwości przemieszczania się, tym więcej radości mają zwierzaki, trzeba tylko na początku zwłaszcza pilnować, żeby zawsze była droga ucieczki, brak ślepych zakamarków, bo jak się rozszaleją, to czasem przesadzają.
Możemy umawiac się na WPA. Moge praktycznie codziennie
Acha, tak mi przyszło do głowy. Czy Wasz prosiaczek był u weterynarza? Rozumiem, że był kupiony w sklepie? warto upewnić się co do płci, bo mieliśmy już ciekawe sytuacje na forum. W razie czego, Kazio ma siostrzyczkę
Mały Kazio znalazł dom w i kolegę
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] wst
Właśnie zamówiłam dwie norki w innym wątku
Co do płci - świnka nie jest ze sklepu a od znajomych znajomych. Współlokatorka naszego znajomego musiała oddać bo nie ma już czasu zajmować się prosiakiem, to my spontanicznie przygarnęliśmy. Ona miała go od małego i jest pewna płci... ale dla pewności spróbuję jutro przy bieganiu zerknąć w strategiczne miejsca
Co do płci - świnka nie jest ze sklepu a od znajomych znajomych. Współlokatorka naszego znajomego musiała oddać bo nie ma już czasu zajmować się prosiakiem, to my spontanicznie przygarnęliśmy. Ona miała go od małego i jest pewna płci... ale dla pewności spróbuję jutro przy bieganiu zerknąć w strategiczne miejsca
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] wst
Ok, to czekam na sygnał do WPA
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] wst
Jest już klatka... Nie dostaliśmy zdjęć przed odbiorem, a teraz właśnie chłopak dzielny wniósł mi do mieszkania i.... jest OGROMNA. Chyba ze czterdzieści świnek morskich tam wlezie Mam nadzieję, że Kaziu nie ma agorafobii
Jak tylko ustalę plan następnego tygodnia to się odezwę. Masz jakieś preferencje co do dniu?
Jak tylko ustalę plan następnego tygodnia to się odezwę. Masz jakieś preferencje co do dniu?
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] wst
Już po WPA, pozytywnie oczywiście! Kazio będzie miał prześlicznego kolegę w typie US Teddy, zakochać się można.
teraz tylko transport i można łączyć!
teraz tylko transport i można łączyć!
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] r
Kazio w próbnym DS, na razie się rozbija, prosimy o kciuki!
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] r
Dokładnie - chłopaki są w trakcie długich dyskusji nad tym kto w jakie dni będzie siedział matce na kolanach. Krew się polała, Kazik został nawet ugryziony prosto w sedno męskiej sprawy ale jesteśmy dobrej nadziei. Koniecznie się przydadzą kciukisosnowa pisze:Kazio w próbnym DS, na razie się rozbija, prosimy o kciuki!
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] r
Trzymamy, trzymamy.
czas im potrzebny teraz najbardziej, muszą się zżyć z nową sytuacją i przesiąknąć tym samym zapachem-zapachem stada. To grunt.
czas im potrzebny teraz najbardziej, muszą się zżyć z nową sytuacją i przesiąknąć tym samym zapachem-zapachem stada. To grunt.
Re: Mały Kazio czeka na kolegę [Mszczonów k. Żyrardowa] r
Chłopaki dalej w osobnych klatkach, ale krzyczą na siebie coraz mniej - nawet już raz razem na moich kolanach jedli koperek i aż całe dwie minuty się nie tłukli!
Dziś zaryzykujemy kolejne 'spotkanie' - jeśli nie będzie zbyt dramatycznie, jutro czyścimy dużą klatkę i zobaczymy co to wyjdzie ze wspólnego mieszkania. Ale co najważniejsze - Kazik ma już swoją prywatną miseczkę, poidełko i posłanie, a dzisiaj rano przywitał nas szczęśliwym kwikiem i paroma podskokami.
Dziś zaryzykujemy kolejne 'spotkanie' - jeśli nie będzie zbyt dramatycznie, jutro czyścimy dużą klatkę i zobaczymy co to wyjdzie ze wspólnego mieszkania. Ale co najważniejsze - Kazik ma już swoją prywatną miseczkę, poidełko i posłanie, a dzisiaj rano przywitał nas szczęśliwym kwikiem i paroma podskokami.