Toffi, Natka, Szyszka oraz Misia, Beza i Piernik

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: Miłasia »

Może za dużo zielonego zjadła :think: . To kciukamy za zdrówko Chrupki :fingerscrossed:
katiusha

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: katiusha »

:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Qrcze, tak czytam o problemach brzuszkowych w związku z zielonym.. :roll: Moje młócą trawę i zioła jak najęte.Codziennie wyprawy robię po górę chwastów :redface: Co prawda nie dostają żadnych warzyw, bo ich nie chcą :idontknow: Jest stale siano i sucha karma. Boby są wzorcowe i laski energiczne..Oby tak zostało..
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: grzegorz »

Przed chwilą przyjechałem od weterynarza. Dostała drugi zastrzyk oraz ma zalecenie podania bio-lapis oraz węgla medycznego.
Próbuję podawać bio-lapis, który dostałem od veta, ale za bardzo nie chce go przełykać. Większość wypluwa. Znacie jakieś sposoby jak go podać?
Poza tym jest bardzo ospała. Nawet próbuje jeść, ale po chwili znowu kładzie się z jedzeniem w pyszczku.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: Lilith88 »

Musisz głębiej wsadzić strzykawkę, brzmi to trochę brutalnie ale jak trzeba podać lek to nie ma przebacz, przecież to dla jej dobra. Posadź ją na kolanach sobie tyłem do siebie, złap lewą ręką tak żeby objąć jej główkę między kciuk a palec wskazujący, podnieś jak najbardziej do góry i przytrzymaj, prawą ręką podaj ze strzykawki lek wkładając strzykawkę od boku pod zęby dość głęboko do pyszczka tak, że dzióbek wyląduje już w gardle (do pyszczka musi ci wejść cały dzióbek plus kawałek tej szerszej części ale dosłownie kawałek). Żeby się nie zakrztusiła nie możesz jej podać naraz więcej jak 1ml. W ten sposób nie będzie w stanie wypluć. Prawdopodobnie robisz to tak samo tylko strzykawki nie wkładasz tak głęboko i dlatego pluje.

Trzymam mocno za świneczkę :fingerscrossed:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: Miłasia »

Biedna :pocieszacz: . Niedobrze, że nie chce jeść, może masaż brzuszka, termofor, czy dalej jest wzdęta :think: .
Lilith88 ma rację, żeby mocniej wsadzić strzykawkę, ja nawet trzymałam pyszczek, że świniak nie wypluwał .
Bardzo mocno trzymam kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: grzegorz »

Dziękuję za porady. Zaraz wypróbuję ten sposób. Co do wzdęć to znacznie się zmniejszyły już chwilę po pierwszym zastrzyku. Teraz jest jeszcze trochę wzdęta, ale bardziej niepokoi mnie jej osłabienie. :fingerscrossed:
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: Lilith88 »

Ja miałam świnkę z zatruciem antybiotykiem, też był słaby bardzo i nie chciał jeść ale dał radę Twoja na pewno też sobie poradzi ;) Jeśli nie je sama to trzeba by było ją dokarmić też ze strzykawki. Możesz zmielić karmę, wymieszać z wodą i podać, możesz też zetrzeć np. jabłko. A może zmielone/starte sama zje z łyżeczki to nie będzie trzeba jej męczyć strzykawką. Mój prosiek jak był chory jadł natkę i koperek, spróbuj jej kupić jutro :)
balbinkowo

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: balbinkowo »

Niestety jak świniak nie chce jeść leku to lekki brutal musi się wkraść, lek trzeba podać i już :idontknow:
Polecam również termofor z ciepłą wodą - działa rozkurczowo i generalnie świniaki lubią ciepełko ;)
Trzymam mocno :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: Cynthia »

Chrupko, trzymaj się...
Probiotyk też nie działa od razu...
Ta ospałość faktycznie niepokojąca trochę... :think:
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Chrupka, Strzałek i sunia Misia

Post autor: grzegorz »

Dziękuję bardzo za poradę. Udało mi się podać w ten sposób zaleconą dawkę węgla aktywnego.
Na dachu legowiska ma położoną poduszkę elektryczną.
Dałem jej trochę koperku. Chwyciła go, ale trzyma go w pyszczku.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”