Kati no właśnie nie wiedziałam czy to tak wyszło u Ciebie na zdjęciu czy wcześniej u mnie. Jak czarne to tym lepiej, piękni są naprawdę i strasznie się cieszę
Marta to spraw taki swoim. Dopiero Kati będzie miała roboty, moich ledwo upchnęła razem a co dopiero Twoją Wspaniałą Siódemkę
Arya cała razem i w dodatku tak ustawieni, że w naturze by się nie dało

Ale widzę w tym jakiś zamysł, po środku jest najmłodszy rodowodowy, później po jego prawej i lewej Geronimo i Tasman czyli "pierworodni" prawie rodowodowi xD i później na krańcach dzieła Czarny i Wiewiórek moje adopciaki kochane.
Assiu przez zachwyt dziełem zapomniałam napisać co chciałam.. Tasiek jest wyjątkowy i myślę, że drugiego takiego świnka nigdy nie znajde

Jak czytam o Ryanie Anyi to prawie jakbym o Taśku czytała, tylko że on mnie nigdy nie ugryzł, zdecydowanie potrafi inaczej mnie ukarać np. dać do zrozumienia, że ma focha i mam go nie dotykać, bo i tak się nie da dotknąć a jak go najdzie to przybiega i się wpycha pod rękę to łepkiem, to tyłkiem, to boczkiem brzuszek wystawi do miziania. Jest taki ludzki

ta jego mimika, gesty, potrafi naprawdę wyrazić sobą wszystko.