Bardzo mi przykro
Dla Hrabiny
Badubinki za Tęczowym Mostem-Eda 01.07.2015 i Przyjaciele:(
Moderator: pastuszek
- bziki2
- Posty: 569
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: kraków
- Kontakt:
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Hrabina21.05.15 i Przyjacie
Pamięci Hrabiny
Beatko , mała dożyła pięknego wieku pod twoją opieką.
Beatko , mała dożyła pięknego wieku pod twoją opieką.
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7999
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Hrabina21.05.15 i Przyjacie
Współczuję bardzo
Dla Hrabiny
Dla Hrabiny
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +19 w DT
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Hrabina21.05.15 i Przyjacie
Wczoraj za Tęczowy Most odeszła Pysia, czyli świnka, która kilka lat temu trafiła pod opiekę SPŚM. Miała zostać karmówką, a stała się ukochaną świnką. Zanim do mnie trafiła, jej domem tymczasowym była Beatrycze.
Przez kilka lat była w świetnej formie, zero chorób. Charakterek miała, bo straszna złośnica z niej była w stosunku do innych świnek. Dla mnie zawsze była milutka, przytulaśna. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niej nadczynność tarczycy.
W środę zauważyłam, że przestała nagle pić i jeść, serce biło jej jak szalone (wcześniej miała już tachykardię). Po konsultacji z kardiolog dostała leki, po których lepiej się poczuła. Niestety w piątek rano znowu gorzej z nią było, tym razem leki nie pomogły. Wróciłam z pracy i znalazłam ją w sianku, zasnęła na zawsze.
Beatrycze, raz jeszcze dziękuję Ci za Pysię.
Pysia 2010 - 19.06.2015
To nie koniec smutków. W środę odszedł Atos, czyli syn Fanty, która kilka lat temu została wyciągnięta z zoologa (była wtedy w ciąży). Mały miał Zespół Cushinga, był pod stałą kontrolą doktor Ani. Czuł się dobrze, chociaż był na ręcznym karmieniu (był przed zabiegiem, miał ropę pod siekaczem). W środę normalnie go karmiłam, a wieczorem był cały zalany. Nie wiem, czy zachłysnął się pijąc z poidła(całe zostało ściągnięte), czy to postępująca choroba. Mimo leków i kilkugodzinnej walki o jego życie, nie udało się, odszedł na moich rękach.
Atos 22.10.2011 - 18.06.2015
Xixi odszedł 16 czerwca, miał nowotwór wątroby.
Xixi SuperStar 09.05.2011 - 16.06.2015
Xixi, Atosku i Pysiu, żegnajcie ukochane kuleczki
Przez kilka lat była w świetnej formie, zero chorób. Charakterek miała, bo straszna złośnica z niej była w stosunku do innych świnek. Dla mnie zawsze była milutka, przytulaśna. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niej nadczynność tarczycy.
W środę zauważyłam, że przestała nagle pić i jeść, serce biło jej jak szalone (wcześniej miała już tachykardię). Po konsultacji z kardiolog dostała leki, po których lepiej się poczuła. Niestety w piątek rano znowu gorzej z nią było, tym razem leki nie pomogły. Wróciłam z pracy i znalazłam ją w sianku, zasnęła na zawsze.
Beatrycze, raz jeszcze dziękuję Ci za Pysię.
Pysia 2010 - 19.06.2015
To nie koniec smutków. W środę odszedł Atos, czyli syn Fanty, która kilka lat temu została wyciągnięta z zoologa (była wtedy w ciąży). Mały miał Zespół Cushinga, był pod stałą kontrolą doktor Ani. Czuł się dobrze, chociaż był na ręcznym karmieniu (był przed zabiegiem, miał ropę pod siekaczem). W środę normalnie go karmiłam, a wieczorem był cały zalany. Nie wiem, czy zachłysnął się pijąc z poidła(całe zostało ściągnięte), czy to postępująca choroba. Mimo leków i kilkugodzinnej walki o jego życie, nie udało się, odszedł na moich rękach.
Atos 22.10.2011 - 18.06.2015
Xixi odszedł 16 czerwca, miał nowotwór wątroby.
Xixi SuperStar 09.05.2011 - 16.06.2015
Xixi, Atosku i Pysiu, żegnajcie ukochane kuleczki
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Pysia,Atos,Xixi i Przyjacie
Trzy prośki w trzy dni...
Bardzo Ci współczuję!
Trzymaj się jakoś.
Bardzo Ci współczuję!
Trzymaj się jakoś.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Pysia,Atos,Xixi i Przyjacie
Mi ciężko poradzić sobie ze śmiercią jednej świnki a u Ciebie trzy naraz. Bardzo współczuję.
Dla kuleczek [*]. Dołączyły do mojej Tusi i pozostałych świnek.
Dla kuleczek [*]. Dołączyły do mojej Tusi i pozostałych świnek.
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Badubinki za Tęczowym Mostem-Pysia,Atos,Xixi i Przyjacie
O matko... trzy świnki prawie na raz... to musi być dla Ciebie straszne.... Trzymaj się...
Prosiaczki
Prosiaczki
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt: