Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

[Asiek]

Juz rozumiem, do adpcji wirtualnej jest tylko kilka swinek i wszystkie juz maja " wlascicieli". Nie sadzilam, ze swiniaczkow do adopcji wirtualnej jest tylko tyle.

[Asita]

Asiek, ale to nic. Jeśli chcesz wspomóc finansowo leczenie Teosia, to przelewaj pieniążki na konto SPŚM i w tytule wpisz "Dla Teosia". Wtedy ta kaska idzie tylko na niego Ja tak zrobiłam Wydaje mi się, że te świniaczki do adopcji wirtualnej to są takie tymczaski na zawsze

[aga666]

Dokładnie - świnki przewlekle chore albo w podeszłym wieku, które nie mają już szansy na nowy dom (albo nagła zmiana otoczenia mogłaby realnie zagrażać ich życiu) są do adopcji wirtualnie. Pozostałe świnki można wspierać dokładnie w ten sposób o którym pisała Asita. Jeśli tytuły przelewów będą wskazywać dla której świnki ma być datek, ta świnka go dostanie
Teoś bardzo potrzebuje każdego wsparcia, więc jesteśmy za nie ogromnie wdzieczni

[Asiek]

Czyli to co poszlo to tak czy siak trafi do Teosia . Dzieki za wyjasnienia

[pucka69]

Juz rozumiem, do adpcji wirtualnej jest tylko kilka swinek i wszystkie juz maja " wlascicieli". Nie sadzilam, ze swiniaczkow do adopcji wirtualnej jest tylko tyle.

Świnki do adopcji wirtualnej mogą mieć kilku "właścicieli". Np. ktoś wpłaca na Zirę powiedzmy 50 zł/miesięcznie. To bardzo nam pomaga, ale zakup karmy, leków, podkładów dla świnki, wizyty u weta kilka razy w miesiącu, badania krwi i echo serca co miesiąc minimum - to są koszty o wiele wyższe. Dlatego - kilka osób "składa" się na te wszystkie koszty i dlatego każda świnka może mieć więcej niż jednego opiekuna wirtualnego.

[Tyciek]

Wiadomo już może kiedy Teoś będzie wracał z reha? Z ciekawości się pytam.

[Iza]

Najpóźniej 7 czerwca, czyli po 4 tygodniach pobytu u pani Krzysi.

[Tyciek]

Dziękuję za odpowiedź.

[Iza]

Uwaga, uwaga, niosę wieści od pani Krzysi!

Maluszek czuje się dobrze, jest coraz śmielszy, chętnie woła o jedzenie. Ostatnio z selerka przerzucił się na mniszka, a z mniszka na koperek. Masaże i pozostałe zabiegi znosi bez marudzenia. Ogromne podziękowania dla pani Krzysi, za trud i wielkie serce, które wkłada w opiekę nad Teosiem

[Inez]

To wspaniałe wieści.