Kolejny miesiąc...juz trzeci...nie mogę sie rozstać z twoim jedzonkiem...wącham sianko,dotykam kocyki...Jestes codziennie ze mna Okruszku.Wspominamy tez Tanię- Twoja mamę i Idalkę przyjaciółkę.nasze świnki,ktore dodały życia naszej rodzinie
<3<3<3
Dni mijaja bez Ciebie okruszku...na polu trawa sie zazieleniła ale nie mamy komu zrywać.Ale wiesz,cała zimę jak chodziliśmy na pole z psami wyglądaliśmy najmniejszego źdźbła mówiąc, ze byłaby dla Hikuni:-)