Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Arya90

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Arya90 »

Trudno pomóc. Ja jak biorę chłopaków to Rico też jest zazdrosny o Teddyego, ale plus jest taki, że Teddy jest bardzo ugodowy i nie robi "scen". Ostatnio Teddy siedział u mnie na kolanach, a Rico u narzeczonego, ale Rico był zazdrosny i też się wepchnął na moje kolana. Próbował przegonić z nich Teddyego, ten się nie dał, więc Rico położył się na kanapie, ale całym ciałem przyciśnięty do moich nóg i też musiałam go głaskać, bo się tego dopominał, szczypaniem mnie po palach jak tylko przestawałam :lol:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Czyli jakoś muszę sobie radzić. Będę walczyć z moimi ślicznymi. :)
Dziś ponownie na wybieg wrzuciłam całą trójkę. Nawet całkiem miło sobie obok siebie stali i przyglądali się sobie.
Niestety musiałam Wakusia wyrzucić z ich domku, bo on tam cuda wyprawia. W końcu jeż mi uciekł z zamkniętego wybiegu.
Długo go nie było a ja ciągle go obserwowałam, żeby znowu mi gdzieś nie wlazł. Na wybiegu leżał długi plastikowy tunel Wako, który on uwielbia.
Jeżyk poszedł spać ja zamknęłam terrarium i taki oto ujrzałam widok na wybiegu:
Obrazek
Myślę sobie. No tak ja tu pilnuje jeża a tu jedna się wpycha do tunelu. poobserwowałam dalej.
Obrazek
To była Aloki. Jak ruszyłam tunelem natychmiast się wydostała i uciekła. Myśłę sobie no to schowam tunel. Biorę go a on coś ciężki zaglądam do środka a tam:
Obrazek
Ja byłam pewna, że Amala siedzi w domu a tymczasem ona jako głównodowodząca stadkiem wlazła do środka. Naprawdę nie wiem kiedy.
I zaczęła się akcja "Ratuj świnkę".
Obrazek
Amala nie chciała współpracować. I już leciałam po nożyce, ale przypomniałam sobie jak to Wakusia wytrząsam i pomogło.
Amalka była troszkę wystraszona. Myślę, że ona by sama wylazła. Gorzej byłoby z Aloki, która by się tylko na duś tam zmieściła.
Skończyło się mizianiem. I od teraz wiem, że muszę zwracać uwagę nie tylko na jeża, ale na dziewczyny też, zwłaszcza jak daje nowe zabawki na wybieg. :buzki:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7898
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: jolka »

To smieszne jest ale... tez niebezpieczne. Ja ogromnie boję się takich zabawek, gadźetów, wolę na zimne dmuchac. To było na wybiegu, Marzenka była z nimi, więc szybko zareagowała. Moje nie miały tyle szczęscia... nie było mnie w domu..
przepraszam Kochana, miałam ty wejsc i sie posmiac, ale jakoś mi się przypomniało moja tragedia i moje słoneczka...
Buziole wielkie dla Was :buzki:
ale z opisu na FB Wakusia, zasmiewałam się do łez :lol:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

To chociaż tyle dobrze, że Wakuś Cie rozśmieszył. Biedna ty jesteś Jolu. Straszne wspomnienia ...
A moje jeżysko jest szczęśliwy jak widzi dziewczyny. Jak sam chodzi po wybiegu to się snuje i zaraz idzie spać a jak one są to biega za nimi, chce mu się uciekać z wybiegu.
Życie w niego wstępuje. A tak taka śpiąca biedota i to jeszcze na diecie.
Niestety dziewczyny są mniej pozytywnie do niego nastawione. Amala zawsze do niego podbiega, żeby sprawdzić "nasz to czy elektorski". A potem to już wolą go unikać, choć ostatnio we trójkę sobie stali i nic się nie działo.
katiusha

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: katiusha »

:shock: Ja tak się zaklinowałam w spodniach z zeszłego sezonu.. :redface: :lol: Na strachu się skończyło :peace:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

W spodniach może być bardzo niebezpiecznie się zaklinować. :yahoo:
A my szykujemy się. W poniedziałek ruszamy do Poznania po małą Baylee, która waży już 400 g. Przywiozę małego słonika. :jupi:
Assia_B

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Assia_B »

Doświnianie :) W końcu się doczekałaś :-) Będę czekać na relacje :102:
katiusha

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: katiusha »

Zazdroszczę... :love: :buzki:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

No ja nie wiem jak to będzie. Bardzo się boję, że zamiast z jedną świnką wrócę z Poznania z dwoma. A 4 świnek to ja naprawdę nie mam gdzie trzymać.
Dwóch klatek nie mam gdzie postawić, no chyba, ze wyrzucę kawał rzeczy ale wtedy wolałabym mieć jedno miejsce do sprzątania. A wciąz nie wiem czy się pogodzą.
Właśnie czekam na mojego współlokatora. Boję się co mi powie. I kurcze będzie miał dużo racji. Cały dzień czekam na tę rozmowę.

A relacja oczywiście będzie. Nie ma mowy. :jupi:
Fionka2014

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Fionka2014 »

Super :)
No to teraz czekamy :levitation: do poniedziałku i relację :photo: :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”