Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8101
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
I ja zaglądam- dzień w dzień. I jestem z Wami. Wiem, co czujesz.
			
			
			
									
													Moje kochane świnki (po)morskie:  Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
			
						- 
				
				ANYA
Re: Lord Pontus i przyjaciele
O rany Porcella   
 
Przynajmniej Pontus ma apetyt wazne zeby nie cierpial, a skoro tak ladnie je i sie jeszcze upomina to chyba trzyma sie bardzo dobrze jak na umierajacego. Ehh zeby nie cierpial
 wazne zeby nie cierpial, a skoro tak ladnie je i sie jeszcze upomina to chyba trzyma sie bardzo dobrze jak na umierajacego. Ehh zeby nie cierpial   
   Wiesz co? on i tak ma szczecie, bo dozyl sedziwnego wieku i ma kochajaca duza ktora go rozpieszcza
  Wiesz co? on i tak ma szczecie, bo dozyl sedziwnego wieku i ma kochajaca duza ktora go rozpieszcza  
			
			
			
									
																
						 
 Przynajmniej Pontus ma apetyt
 wazne zeby nie cierpial, a skoro tak ladnie je i sie jeszcze upomina to chyba trzyma sie bardzo dobrze jak na umierajacego. Ehh zeby nie cierpial
 wazne zeby nie cierpial, a skoro tak ladnie je i sie jeszcze upomina to chyba trzyma sie bardzo dobrze jak na umierajacego. Ehh zeby nie cierpial   
   Wiesz co? on i tak ma szczecie, bo dozyl sedziwnego wieku i ma kochajaca duza ktora go rozpieszcza
  Wiesz co? on i tak ma szczecie, bo dozyl sedziwnego wieku i ma kochajaca duza ktora go rozpieszcza  
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Jemu jest po prostu dobrze. I ma klasę. Więc póki życia, póty ogóra, a jak przyjdzie pora to się zobaczy. 
Porcello niezmiennie trzymam i cały czas myślę o was.
			
			
			
									
																
						Porcello niezmiennie trzymam i cały czas myślę o was.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Jego lordowska mość po prostu nie zjadła jeszcze zaplanowanej ilości ogóra i innych smakołyków.
			
			
			
									
																
						- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23226
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Kochani, niestety, Lord pożegnał nas dzisiaj przed południem. 
Jeszcze rano wyszedł do miski, ale zaraz potem już zaszył się w norce.
W lecznicy dał się zbadać, dr Kasia wysłuchała, że w płucach zbiera się woda, obejrzał się, jakby rozumiał i poszedł do swojej norki. Już chciał odejść. Usnął z koperkiem w pyszczku, bardzo, bardzo spokojnie.
Wspomnienia zostały.

http://swiatpontusa.blogspot.com/
Proszę, nie stawiajcie tu świeczek.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 60#p247660
			
			
			
									
																
						Jeszcze rano wyszedł do miski, ale zaraz potem już zaszył się w norce.
W lecznicy dał się zbadać, dr Kasia wysłuchała, że w płucach zbiera się woda, obejrzał się, jakby rozumiał i poszedł do swojej norki. Już chciał odejść. Usnął z koperkiem w pyszczku, bardzo, bardzo spokojnie.
Wspomnienia zostały.
http://swiatpontusa.blogspot.com/
Proszę, nie stawiajcie tu świeczek.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 60#p247660
- 
				
				Miłasia
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Nie wierzę   ,  to forum nie będzie już dla mnie takie samo, zawsze tu do niego zaglądałam
  ,  to forum nie będzie już dla mnie takie samo, zawsze tu do niego zaglądałam  .
 .
Trzymaj się Porcello.
Obejrzałam zdjęcia ze stronki Pontusa, ale się zryczałam
			
			
			
									
																
						 ,  to forum nie będzie już dla mnie takie samo, zawsze tu do niego zaglądałam
  ,  to forum nie będzie już dla mnie takie samo, zawsze tu do niego zaglądałam  .
 .Trzymaj się Porcello.
Obejrzałam zdjęcia ze stronki Pontusa, ale się zryczałam

- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
W pracy   jestem   teraz   i ..rycze . .  
			
			
			
									
													
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014 
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
			
						Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- 
				
				Yvon
Re: Lord Pontus i przyjaciele
To smutne, Porcello. Pontusek był wspaniałą świneczką, często sobie czytałam wątek Pontuska i oglądałam zdjęcia. 
Łezka zakręciła mi się w oku. Trzymaj się.
			
			
			
									
																
						Łezka zakręciła mi się w oku. Trzymaj się.
- 
				
				sempreverde
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Bardzo mi przykro  Trzymaj się bez niego...
 Trzymaj się bez niego...
Pontusowi jest lepiej, pobiegł na zieloną trawkę, nic go już nie boli i jest w takiej formie, jak za czasów swojej świetności...
Ech te choroby paskudne
			
			
			
									
																
						 Trzymaj się bez niego...
 Trzymaj się bez niego...Pontusowi jest lepiej, pobiegł na zieloną trawkę, nic go już nie boli i jest w takiej formie, jak za czasów swojej świetności...
Ech te choroby paskudne






