Obcinałam Markizie pazurki, troszkę za bardzo przycięłam na tylnej nóżce, te grzybowe
Prunella [*] Markiza DS [Wawa]
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Jak się patrzy w oko Prunelki, to chore to one pośrodku jest takie matowe, pokryte jakby warstwą czegoś. Tak to normalnie wygląda, tak?
Obcinałam Markizie pazurki, troszkę za bardzo przycięłam na tylnej nóżce, te grzybowe
Ale Markiza nie miała pretensji.
Obcinałam Markizie pazurki, troszkę za bardzo przycięłam na tylnej nóżce, te grzybowe
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
No właśnie nie chciałam jej za mocno przycinać, bo to grzybowe takie miękkie, jeszcze jakieś zakażenie wlezie.
a oko tak, to jest wyschnięta rogówka, tak ma zawsze. A jak się czuje po zabiegach? Nie jest ospała?
a oko tak, to jest wyschnięta rogówka, tak ma zawsze. A jak się czuje po zabiegach? Nie jest ospała?
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Zdezynfekowałam. A na drybedzie czysto, mam nadzieję że nic złego się nie stanie.
Pru ospała? A skądże! Jak widzi Markizę po godzinie niewidzenia to nowy duch w nią wstępuje. Teraz też na mnie krzyczała bo ośmieliłam się zabrać Markizę z klatki
Pru ospała? A skądże! Jak widzi Markizę po godzinie niewidzenia to nowy duch w nią wstępuje. Teraz też na mnie krzyczała bo ośmieliłam się zabrać Markizę z klatki
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Pru waży 397 g. Schudła? Albo inna waga. Ona ciągle je. Hm ...
A oko już nie jest takk łatwo posmarować, bo zamyka je i nie chce żeby smarować. to chyba się polepszyło? A Markiza stanowczo protestuje przeciwko jedzeniu wit C, kręci głową ze :" nie nie nie". Jak Ty jej podawałaś?
A oko już nie jest takk łatwo posmarować, bo zamyka je i nie chce żeby smarować. to chyba się polepszyło? A Markiza stanowczo protestuje przeciwko jedzeniu wit C, kręci głową ze :" nie nie nie". Jak Ty jej podawałaś?
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Tak, Markiza nie lubi podawania leków. Jak robiłam? Stanowczo.
Stawiałam na stole, jedną ręką łapałam główkę od góry otwierając pyszczek, a drugą aplikując pipetkę
Pru ważyła 420g, może po tych magnesach schudła? Jak sama oczko zamyka to fantastycznie! Chyba, że smarując dotykasz uszka - wtedy zamyka oczko. No to trzeba złapać jedną ręką za głowiznę, odchylić powieki, a druga ręka smaruje
To dzisiaj trzeci zabieg, jeżeli po dwóch już jest taka poprawa to na prawdę rewelacja
Pru ważyła 420g, może po tych magnesach schudła? Jak sama oczko zamyka to fantastycznie! Chyba, że smarując dotykasz uszka - wtedy zamyka oczko. No to trzeba złapać jedną ręką za głowiznę, odchylić powieki, a druga ręka smaruje
To dzisiaj trzeci zabieg, jeżeli po dwóch już jest taka poprawa to na prawdę rewelacja
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Nie no ja wiem że stanowczo i tak robię. Zastanawiałam się tylko że ona u mnie tylko tak grymasi ale jak wszędzie to ok.
Co do Pru - zauważyłam różnicę wczoraj wieczorem - wcześniej nie zamykała oka. Zwrócę uwagę na te uszka . wiesz, ja nie mówię że rady nie daję posmarować, bez problemu daję radę, ale widzę różnicę
Co do Pru - zauważyłam różnicę wczoraj wieczorem - wcześniej nie zamykała oka. Zwrócę uwagę na te uszka . wiesz, ja nie mówię że rady nie daję posmarować, bez problemu daję radę, ale widzę różnicę
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
to jest bardzo dobra wiadomość! 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
czwartek 07.05 - 21.00
piątek 08.05 - 8.30
poniedziałek 11.05 - 20.30
wtorek 12.05 - 20.00
czwartek 14.05 - 20.30
piątek 15.05 - 20.30 p. Piotr
sobota 16.05 - 10.30
poniedziałek 18.05 - 21.00
środa 20.05 - 21.00 p. Piotr
czwartek 21.05 - 19.00
Waga - 410 g
piątek 08.05 - 8.30
poniedziałek 11.05 - 20.30
wtorek 12.05 - 20.00
czwartek 14.05 - 20.30
piątek 15.05 - 20.30 p. Piotr
sobota 16.05 - 10.30
poniedziałek 18.05 - 21.00
środa 20.05 - 21.00 p. Piotr
czwartek 21.05 - 19.00
Waga - 410 g
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
dziś 428 g
i kichamy ... dałam więcej wit c i zobaczymy. Immunoglucan dać? Vibowit junior? tolfe? Skacze jak zwykle i ma ADHD jak zwykle. Dziś był dzień przerwy w magnesach, jutro znowu idziemy. a jak ona lubi pić wit C!
i kichamy ... dałam więcej wit c i zobaczymy. Immunoglucan dać? Vibowit junior? tolfe? Skacze jak zwykle i ma ADHD jak zwykle. Dziś był dzień przerwy w magnesach, jutro znowu idziemy. a jak ona lubi pić wit C!
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prunella Malutka [Wawa] w trakcie leczenia
Lubi pić wit C?
to jakoś moja wit C gorsza widocznie
może daj immunoglucan, jejku. Ale tęsknię za nimi
Może jakieś fotki dasz? 
może daj immunoglucan, jejku. Ale tęsknię za nimi
