Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: silje »

No właśnie.. nie. Próbuje, ale jakoś słabo mu to idzie. Trochę poskubie sianka, trochę trawy. Troszkę warzywa są draśnięte- ale to wszystko jednak mało. Mało jest też bobków. Mam ważenie, że ciągle coś mu przeszkadza w pyszczku.
Oczywiście dokarmiam. Waga na szczęście przestała spadać, nawet delikatnie wzrosła, ale do stanu, kiedy zaczęły się te zębowe problemy brakuje ponad 200g..
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: porcella »

Może mu pędzluj pyszczek w środku sacholem? Może ma jakieś skaleczenie?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ANYA

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: ANYA »

Jedz malenstwo duzo :fingerscrossed: Moze zamow mu sieczke? Moje swinstwa nawet jak sa chore to nie opra sie sieczce. To rozruszaloby go troche.
koni

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: koni »

porcella pisze:Może mu pędzluj pyszczek w środku sacholem? Może ma jakieś skaleczenie?
albo coś ogólnego przeciwbólowego...gdyby po podaniu takiego leku zaczął jeść, oznaczałoby to, że coś mu w pyszczku jednak przeszkadza.

Leszku...jedz ładnie :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: silje »

Może i ma jakąś rankę.. Choć to już 9 dni po korekcie, to powinien się wygoić chyba, jeśli coś było. Ale racja- kupię jutro ten sachol- na pewno nie zaszkodzi.
Sieczkę mamy. Ale jak go trawa nie rusza, ani ogórek..
I na półkę nie wskakuje i na wybieg nie czeka.. Tylko śpi pod hamakiem.
Póki co dam mu znowu Meloxicam.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: porcella »

oj, niedobrze :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: Asita »

Ojoj, to trzymam kciuki. Mały, zdrowiej szybciutko :fingerscrossed: Oby to była kwestia czegoś w ryjku, co się szybko zagoi....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
miŁOŚniczka

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: miŁOŚniczka »

kciukamy za Leszka :fingerscrossed:
katiusha

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: katiusha »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Assia_B

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: Assia_B »

Trzymaj się Lesiu, jedź ładnie i nabieraj wagi :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”