Obecnie przechodzę badania medyczne (kolejne) w celu dopuszczenia możliwości wyjazdu we wszystkie strefy klimatyczne...Uwierzcie..Gehenna...Wszystkie dziury obmacają, RTG, USG, dentysta,6 fiolek krwi, pipi, kaku...itp..itd..

Jutro dzień, mam nadzieję, ostatni

Jak na razie jestem zdatna. Jak wracam ze szpitala wojskowego to NIC już mi się nie chce
Harvejowa pisze:ale trening wojskowy byłby lepszy niż fitness i aerobic
Oj uwierzcie, że lepszy !!!
Kawałek ziemi faktycznie trzeba by było mieć. Ale..Laski, pomarzyć zawsze można. Może kiedyś dorobię się kawałka gruntu to Wam zafunduję taki park rozrywki
Po wzmożonej aktywności fizycznej czas na relaks, A one są MISTRZYNIAMI! Tylko Kasia jakaś aktywna była i drzemać nie zamierzała
