Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: pucka69 »

A ja uważam że trzeba go zdiagnozować do końca zanim gdziekolwiek pojedzie.
Obrazek
Tyciek

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Tyciek »

koluska pisze:Nie twierdzę, że w przypadku Teodorka też będzie aż tak różowo, bo on ma jeszcze problemy z kręgosłupem,
Ale czy czasem Rentgen nie wykazał tego, że Teoś ma zdrowy kręgosłup?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Cynthia »

Dziś wieczorem będzie po konsultacji - więc pucko wyjazd zaplanowany na niedzielę zawsze można odwołać....
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: pucka69 »

Ale ma zmiażdżone kolana. Nie wiem co można zrobić ze zmiażdżonym kolanem. Może dałoby się odciążyć drugą nóżkę poprzez ćwiczenia? Bo rozumiem że oba kolana są zmiażdżone?
A - no to dobrze że jednak zakończymy diagnostykę.
Obrazek
Awatar użytkownika
koluska
Posty: 124
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: koluska »

Tyciek pisze:
koluska pisze:Nie twierdzę, że w przypadku Teodorka też będzie aż tak różowo, bo on ma jeszcze problemy z kręgosłupem,
Ale czy czasem Rentgen nie wykazał tego, że Teoś ma zdrowy kręgosłup?
Eeee, mi się wydawało, że zdrowy jako sam w sobie, ale przeciążony przez urazy łapek. Tak czy inaczej - drugiej łapki też nie ma zdrowej.
Jak na moje oko, to i tak się rewelacyjnie porusza jak na swój stan - patrząc na ostatni filmik (brawa dla Izy i weterynarza/weterynarzy). No, zobaczymy.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Cynthia »

pucka69 pisze:Ale ma zmiażdżone kolana. Nie wiem co można zrobić ze zmiażdżonym kolanem. Może dałoby się odciążyć drugą nóżkę poprzez ćwiczenia? Bo rozumiem że oba kolana są zmiażdżone?
A - no to dobrze że jednak zakończymy diagnostykę.
No oba, tylko jedna noga jest sztywna.... I ja rozumiem, że rehabilitacja ma dać mu szansę na usunięcie tej sztywności.... Bo ze sztywną nogą zagrożony jest kręgosłup, i ograniczone poruszanie :idontknow: I jeśli ta sztywność nie ustąpi to musi być amputacja.... Chyba ze za bardzo to upraszczam. Ale tak to zrozumiałam :idontknow:
MEMOrySTICKer

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: MEMOrySTICKer »

Jeśli chodzi o to, czy rehabilitacja ma sens. Zawsze warto spróbować. Obciąć łapkę, zwłaszcza, że nie dzieje się z nią nic, co zagrażałoby zdrowiu i życiu, się zdąży. p. Krzysia właśnie rehabilituje psa, który miał mieć już w grudniu amputowaną łapę (sucha martwica o ile dobrze zapamiętałam), w tej chwili normalnie biega, chodzi, a lekarze weterynarii tylko szeroko otwierają oczy ze zdumienia, bo w literaturze jest gdzieś tam opisany tylko 1 przypadek, gdy nie skończyło się to amputacją.
Dajmy mu szansę. Po amputacji odwrotu nie będzie.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2015, 14:32 przez MEMOrySTICKer, łącznie zmieniany 1 raz.
Tyciek

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Tyciek »

Zgadzam się z MemoStick, łapkę można zawsze amputować... Najpierw lepiej byłoby dać jej szansę.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Asita »

Ja też bym rehabilitowała najpierw....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
MEMOrySTICKer

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: MEMOrySTICKer »

Bardzo się cieszę, że Teoś, jego łapka i p. Krzysia dostają od Zarządu szansę. Nikt z nas nie wie, jak się ich losy potoczą. Może wszyscy jeszcze będziemy zaskoczeni. Bardzo tego Wszystkim życzę, przede wszystkim - dzielnemu Teosiowi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”