Małe świnkowe osobistości =)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Bardzo mocno trzymam
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Przypuszczam, że gdyby nie straszne problemy z zębami, Lucynka żyłaby 10 lat. Czemu przez głupie zęby traci się ukochanego przyjaciela, to nie mogę zrozumieć... Nie dosyć, że ropień wytworzył się na zewnątrz, to jeszcze pełno płynu jest w środku pyska, który Lusia połyka i truje organizm. Ona już nawet nie chce przełykać papki. Może do żołądka trafiają 3 ml. Najdziwniejsze jest to, że nie traci na wadze. Próbuję jeszcze antybiotyku i wlewek podskórnych. Jeśli to jej nie postawi na nogi, to nie pozwolę jej dłużej cierpieć. Za równy tydzień pierwsza rocznica śmierci Busi. Były niesamowitymi przyjaciółkami. Zawsze razem. Pewnie nie potrafią już dalej bez siebie żyć Moje najcudowniejsze trio się wykrusza
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7999
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Jak sytuacja?
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +19 w DT
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Nic dobrego. Od 24 godzin nie ma ani jednej kupy. Zastanawiam się czy próbować dalej i czekać na działanie antybiotyku czy dać jej odejść. Nie wiem czy ona w ogóle coś przełyka. Nie wiem ile dni może prawie nie jeść, żeby nie umierała w bólach. Nic nie wiem! Jestem tak wściekła, że przychodzi mi tylko na myśl - nigdy więcej świń! Nie było miesiąca wolnego od chorób To nie na moje nerwy.
I naprawdę, mam tak dość przeżywania tego wszystkiego, że to są moje ostatnie prosiaki. Więcej się nacierpię razem z nimi niż mam radosnych chwil. Za bardzo się wczuwam. Za bardzo to wszystko boli. Boję się tylko, że jak zobaczę kiedyś pustą klatkę, to nie wytrzymam długo bez nich.
I naprawdę, mam tak dość przeżywania tego wszystkiego, że to są moje ostatnie prosiaki. Więcej się nacierpię razem z nimi niż mam radosnych chwil. Za bardzo się wczuwam. Za bardzo to wszystko boli. Boję się tylko, że jak zobaczę kiedyś pustą klatkę, to nie wytrzymam długo bez nich.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Słyszałam, że po upływie doby już robią się nieodwracalne zmiany w śluzówce przewodu pokarmowego....
Kochana, życie jest czasami paskudne.
Ale te maleństwa potrzebują nas i w dobrym i w złym.
Kochana, życie jest czasami paskudne.
Ale te maleństwa potrzebują nas i w dobrym i w złym.
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Nie wiem teraz czy czekać jeszcze do czwartku na poprawę czy już jutro jej ulżyć. Żeby to ktoś wiedział Ona musi coś połykać - te 3 ml, ale co to jest...
- Dzima
- Posty: 10093
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Biedna to nie ma nic z tego dokarmiania? wszystko wypluwa?
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Nawet nie wypluwała, tylko nie przelykała i samo wypadało z pyszczka. Dziś o 18.45 skròciłam jej cierpienia Moja mała kruszynka Nigdy się z tym nie pogodzę. Czas nie leczy ran. Czas tylko dodaje nam kolejnych.
Lusi światełko na drogę.
W końcu jesteście wszystkie razem - tak jak kiedyś. Moje idealne najkochańsze trio.
Lusi światełko na drogę.
W końcu jesteście wszystkie razem - tak jak kiedyś. Moje idealne najkochańsze trio.