Pontus zmęczony, nastroszony, ale podobno dobrze zniósł ten zabieg. Dr Natalia zrobiła mu tez usg, którego wynik tylko mi dr Kasia zrelacjonowała - nie jest źle, węzły powiększone - ale jakie maja być? - drobne torbiele na nerkach, zapewne zwyrodnieniowe z racji wieku. Więc skąd te obrzęki były? Prawdopodobnie jednak mechaniczny skutek powiększonych węzłów, które ucisnęły naczynia limfatyczne.
Za tydzień następna dawka.
Oczywiście bateria leków rano i wieczorem.
Dziękujmy wszystkim za kciuki i pozdrowienia
Najbardziej ucieszył się Loczek, który bez towarzystwa po prostu jest głęboko nieszczęśliwy.