Grzybice
Moderator: Dzima
-
- Posty: 228
- Rejestracja: 21 lip 2013, 22:27
- Miejscowość: Łowicz
- Kontakt:
Re: Grzybice
Na dnie są trociny a na górze mata łazienkowa.U nas nie ma weta od gryzoni tylko jest ogolny.A może jest jakis środek do wysmarowania świnki?Mnie sie wydaje,że jest to grzybica.Tylko dobrze jest że na ciele świnki nie ma ranek.
Re: Grzybice
Weterynarza najlepiej znajdź od zwierząt egzotycznych (czyli wląsnie świnki, kroliki, etc) Mówi się, że jeśli ktoś jest od wszystkiego, to jest do niczego.
Wygooglałam, że mieszkasz w łódzkim, więc zapoznaj się z listą polecanych weterynarzy z Twojego województwa.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewforum.php?f=36
Jesli masz warunki, to przejedź się do specjalisty, który zna się na swinkach morskich, bo sa na forum przypadki, gdy taki weterynarz "ogólny" naraził życie lub zdrowie świnki, bo się najzwyczajniej w świecie nie znał na tym.
Podałas za mało informacji, by cokolwiek ocenić... To, ze nie ma zmian skórnych, to jest dobry znak Jak często świnka się drapie? Może po prostu jesteś troszkę przewrażliwiona W jakim wieku jest świnka i czy od zawsze stosujesz matę łazienkową? Świnka może mieć uczulenie na np. barwnik, ewentualnie na coś z trocin. Skąd masz trociny? Poza ogórkiem i cykorią czym ją karmisz? Możesz spróbować podawać więcej warzyw z witaminą C, żeby wspomóc odporność świnki (papryka, natka pietruszki). Odradzam Ci stosowania na własną rękę leków p. grzybiczych, bo każdy lek ma skutki uboczne, a nawet do końca nie wiadomo, czy świnka w ogóle grzybka ma
Wygooglałam, że mieszkasz w łódzkim, więc zapoznaj się z listą polecanych weterynarzy z Twojego województwa.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewforum.php?f=36
Jesli masz warunki, to przejedź się do specjalisty, który zna się na swinkach morskich, bo sa na forum przypadki, gdy taki weterynarz "ogólny" naraził życie lub zdrowie świnki, bo się najzwyczajniej w świecie nie znał na tym.
Podałas za mało informacji, by cokolwiek ocenić... To, ze nie ma zmian skórnych, to jest dobry znak Jak często świnka się drapie? Może po prostu jesteś troszkę przewrażliwiona W jakim wieku jest świnka i czy od zawsze stosujesz matę łazienkową? Świnka może mieć uczulenie na np. barwnik, ewentualnie na coś z trocin. Skąd masz trociny? Poza ogórkiem i cykorią czym ją karmisz? Możesz spróbować podawać więcej warzyw z witaminą C, żeby wspomóc odporność świnki (papryka, natka pietruszki). Odradzam Ci stosowania na własną rękę leków p. grzybiczych, bo każdy lek ma skutki uboczne, a nawet do końca nie wiadomo, czy świnka w ogóle grzybka ma
Re: Nawrót choroby ? GRZYBICA
Czy braki w sierści się powiększają czy są nadal tylko strupki? Ja bym jeszcze popatrzyła na to i dopiero leczyła.ddrozdzewski pisze:Do dziś George ma strupki w jednym miejscu, a Kulka nie ma żadnych strupków.
Moja świnka Sigyn dość często łapie grzybice(około raz na pół roku), ale zawsze jej pomaga kuracja Clotrimazolum 2x dziennie przez 14 dni na miejsca ze zmianami.
Re: Grzybice
Jedna z moich świnek ma strupki na tyłku, wyczułam je przed chwilą podczas głaskania świnek na kolanach. Sprawdziłam obydwie świnki bardzo dokładnie i u Bazylka nie ma nic na skórze, i ma piękne, puszyste futerko. A Harry mój drugi prosiak ma na tyłku wyłysienia i strupki
Te strupki wyglądają podobnie (to nie moje zdjęcie, znalazłam je w internecie) tylko są trochę mniejsze.
http://img24.imageshack.us/img24/8031/img0238iz.jpg
Prosiak zachowuje się normalnie, je tak samo jak jego kolega, popcorninguje , skacze po klatce, wygłupia się, i ogólnie zachowuje się jak zdrowy prosiak..
Mam jeszcze pytanie, czy świnki mogą być ze sobą w klatce? Dopiero dzisiaj wyczułam u Harrego te strupki, ale myślę, że pojawiły się one wcześniej tylko ich nie zauważyłam. Jakby to był świerzb lub grzybica to Bazyl by się od Harrego zaraził i miał to samo. Nie chciałabym ich tym bardziej rozdzielać bo niedawno się poznali, a taka rozłąka napewno dobra by dla nich nie była..
Oczywiście jutro (w poniedziałek, bo w weekend Pani weterynarz ma zamknięty gabinet) pójdę z Harrym do Pani weterynarz, ale to dopiero w poniedziałek dlatego pytam co to może być i czy jest konieczność rozdzielania prośków.
Z góry dziękuję za pomoc
Te strupki wyglądają podobnie (to nie moje zdjęcie, znalazłam je w internecie) tylko są trochę mniejsze.
http://img24.imageshack.us/img24/8031/img0238iz.jpg
Prosiak zachowuje się normalnie, je tak samo jak jego kolega, popcorninguje , skacze po klatce, wygłupia się, i ogólnie zachowuje się jak zdrowy prosiak..
Mam jeszcze pytanie, czy świnki mogą być ze sobą w klatce? Dopiero dzisiaj wyczułam u Harrego te strupki, ale myślę, że pojawiły się one wcześniej tylko ich nie zauważyłam. Jakby to był świerzb lub grzybica to Bazyl by się od Harrego zaraził i miał to samo. Nie chciałabym ich tym bardziej rozdzielać bo niedawno się poznali, a taka rozłąka napewno dobra by dla nich nie była..
Oczywiście jutro (w poniedziałek, bo w weekend Pani weterynarz ma zamknięty gabinet) pójdę z Harrym do Pani weterynarz, ale to dopiero w poniedziałek dlatego pytam co to może być i czy jest konieczność rozdzielania prośków.
Z góry dziękuję za pomoc
Re: Grzybice
Na razie nie rozdzielaj, jeśli wyczuwalne są strupki i wyłysienia to rozdzielenie nic już nie da - jeśli ten drugi ma osłabioną odporność to też złapie, a jeśli nie ma osłabionej odporności to nic mu nie będzie. Kup w aptece immunoglukan i podawaj przez strzykawkę bez igły 1ml na 1kg wagi świnki dziennie - to syrop na poprawę odporności z witaminą C. Możesz kupić też Octanisept i wypsikać chore miejsca, ale jeśli to zrobisz to nie będzie możliwe pobranie materiału do badania w kierunku grzybicy, więc lepiej się wstrzymaj i do jutra nic nie rób. Jak bierzesz świnkę na ręce to koniecznie rób to w rękawiczkach ochronnych bo człowiek też może zarazić się grzybicą i wbrew pozorom nie jest to takie trudne (wystarczy że np. świnka zadrapie Cię pazurkiem przy wyciąganiu z klatki lub masz jakieś mikrouszkodzenia naskórka).
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Grzybice
Jednak nie martwiłabym się na zapas - bo to mogą być tez ślady po pogryzieniu.
Zadek to niezbyt typowe miejsce dla grzyba, obejrzyj przede wszystkim pachy (wszystkie 4), podbrzusze, pod szyją - tam, gdzie jest najcieplej i wilgotno. I pyszczek - nos, uszy! Uszy pokrywają się czymś w rodzaju pleśni. A poza tym, dokładnie tak, jak napisała Guitargirl.
Zadek to niezbyt typowe miejsce dla grzyba, obejrzyj przede wszystkim pachy (wszystkie 4), podbrzusze, pod szyją - tam, gdzie jest najcieplej i wilgotno. I pyszczek - nos, uszy! Uszy pokrywają się czymś w rodzaju pleśni. A poza tym, dokładnie tak, jak napisała Guitargirl.
Re: Grzybice
I naprawdę uważaj z braniem na ręce, bo sama zaraziłam się kiedyś od tymczasów grzybicą... 1,5 miesiąca nieprzyjemnego leczenia. Nie polecam.(ja miałam na ręce, na człowieku grzyb wygląda inaczej niż na śwince).
Re: Grzybice
Bardzo dziękuje za odpowiedzi
Byłam dzisiaj u weterynarza, i okazało się, że to nie jest żadna choroba skórna, tylko Bazyl gryzł Harrego..
Byłam dzisiaj u weterynarza, i okazało się, że to nie jest żadna choroba skórna, tylko Bazyl gryzł Harrego..
- justynuszek
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Grzybice
Znalazłam u Leona takie coś:
Na całej skórze tylko jedno. Cóż to może być?
Na całej skórze tylko jedno. Cóż to może być?
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 08 lip 2013, 14:10
- Miejscowość: Wrocław/Dolny Śląsk
- Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Grzybice
A Leon miał jakieś zastzryki w tym miejscu robione ? Bo byż może jest to martwica skóry .