
Dzikuska i Zojka - świnki po metamorfozie ADOPTOWANE
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Zojka ma ruję.... Wariują w klatce
Proces przyzwyczajania się do obecności człowieka trwa.... Jak jedzą coś dobrego, to się nawet mogę poruszać niedaleko klatki. Złapanie jednak nadal graniczy z cudem
Jednak chętniej jedzą, nie siedzą cały dzień skulone w klatce. Robią postępy

Proces przyzwyczajania się do obecności człowieka trwa.... Jak jedzą coś dobrego, to się nawet mogę poruszać niedaleko klatki. Złapanie jednak nadal graniczy z cudem

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Dziewczyny dostały 3 dawkę leku, już można je rezerwować, futerko wolno zarasta Dziewczyny przytyły. Dzikuska przekroczyła 800g, Zojka 600 

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Dzisiaj dziewczyny dotarły do nas do swojego nowego DT. Są bardzo płochliwe i nieufne ale chętnie zajadają warzywa i sianko. Pierwszy raz na kolanach miały przerażenie w oczach
Tak jak wcześniej Cynthia pisała straszliwą traumę przeżyły bo po zachowaniu i panicznej uciecze wnioskować można, że życie nie miały lekkie
Postaramy się oswoić świniaki na ile to będzie w naszej mocy 



- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Dziewczyny jedzą praktycznie wszystko. A najchętniej karmę ziołowo-warzywną HP. Myślę, że powoli dadzą się oswoić. Mnie ten ostatni miesiąc zajęło przyzwyczajanie ich do obecności kręcących się po świecie ludzi
Ale warzyw z ręki jeszcze nie biorą
Dziewczyny potrzebują na pewno kąpieli w nizoralu za jakieś 10 dni (jak będzie cieplej i już po ostatniej dawce).
Powodzenia


Dziewczyny potrzebują na pewno kąpieli w nizoralu za jakieś 10 dni (jak będzie cieplej i już po ostatniej dawce).
Powodzenia

- AQQ
- Posty: 154
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:18
- Miejscowość: Będzin
- Lokalizacja: Będzin
- Kontakt:
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Co by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kochających Domów Stałych
zachęcam do zrobienia filmiku z Dzikuską i Zojką w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.
zachęcam do zrobienia filmiku z Dzikuską i Zojką w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.
J. [*] [/b][/color][/size]
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Wiadomość na pw doszła. Dziękuję. Zrobi się! To fakt, że człowiek przejść się koło nich boi bo jest popłoch, ale myślę, że z czasem się oswoją
Z miseczki na suszko zrobiły sobie wychodek hehehehe. Ale wcinają warzywa ze smakiem. 


Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Zojka dziś 1 raz hamakowała
ale nadal są strachliwe.



- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
Może tchórze zostaną już na całe życie... Na pewno przyszły DS będzie potrzebował dla nich dużo cierpliwości miłości i czasu na oswajanie....
Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]
W klatce przyzwyczaiły się szybko do naszej obecności - wciąż uciekają gdy ktoś nagle przejdzie obok, ale już nie tak panicznie, a często nawet zostają na miejscu i patrzą. Do tego zaczęły terroryzować ludzi ciągłym piskiem! "jeeeeeść, jeeeeeeść!!", "siano się skończyły, nie widzicie??", "to są jakieś jaja, gdzie nasza marchewka???" - tak można by przetłumaczyć te wrzaski na język ludzko-polski 
