Jakoś tak rysiowato wygląda

dziś było mniejsze darcie przy pryskaniu. W czwartek idzie na powtórkę odrobaczenia. Wczoraj porobił sobie nowe dziury, choć dziś nie wygląda jakoś to strasznie. Jeszcze się drapie i przewraca przy tym. Minimum miesiąc leczenia

On ogólnie, to nawet w nos się dotknąć nie daje, od razu wsteczny i wrzask.Jak widzi rękawiczki, to się aż trzęsie. Oswajanie trochę potrwa, ale to później. Pierwsze smaki poznajemy i w sumie je wszystko.. Nawet przeklęta cukinia przez wszystkie, dla niego mniam.