Wiecie co ostatnio ograniczylam moim swiniom warzywa, szczegolnie te ladne (czytaj sztuczne) i chlopaki nie maja miekkich kupek juz. Lewis tez mial ciagle wzdecia a teraz jest lepiej. Mysle, ze to moze byc od warzyw...tz jest taka mozliwosc, bo ostatnio sama sie zastanawialam czy nie szkodza swinkom. Rany co my jemy?
Teraz kupuje te warzywa ktore sie szybciej psuja.
Balbinka i Fiona za TM :,((
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Ja bym pobrała krew i sprawdziła parametry wątrobowe. Dziwne ma objawy bo jeśli to wzdęcie to bolał by ją brzuch, nie chciałaby chodzić, nie interesowałaby się jedzeniem. No ale mam nadzieję, że leki pomogą i kurka zacznie sama jeść
W weekend wraca do domu? U kogo teraz jest?

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Balbi jest jeszcze w Opolu na obserwacji. Jak będzie dobrze, to moi rodzice ją odbiorą, bo mają blisko.
Kurcze, już sama nie wiem co mam o tym myśleć... Podejrzane jest właśnie to ze chce jeść, podchodzi do jedzenia, grzebie w nim ale jakby nie znajdowała nic dla siebie i odchodzi.
Kurcze, już sama nie wiem co mam o tym myśleć... Podejrzane jest właśnie to ze chce jeść, podchodzi do jedzenia, grzebie w nim ale jakby nie znajdowała nic dla siebie i odchodzi.

- kakazuma
- Posty: 270
- Rejestracja: 07 lip 2013, 19:19
- Miejscowość: Opole
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Trzymam kciuki za zdrówko Balbi, jakby coś trzeba było to daj znać, mogę podrzucić jakieś smakołyki albo coś
A kto ją leczy?

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Właśnie nie zapamiętałam niestety nazwiska lekarki, ale jest w Doggy Dream na Tysiąclecia.
Dziękuję za propozycję i Tobie, Kakazumo i Nataszy, jeśli zajdzie taka potrzeba to z chęcią się do was zwrócę po pomoc. Dziękuje jeszcze raz
Dziękuję za propozycję i Tobie, Kakazumo i Nataszy, jeśli zajdzie taka potrzeba to z chęcią się do was zwrócę po pomoc. Dziękuje jeszcze raz

- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Wątrobę to bym koniecznie zbadała, nam sugerowano zatrucie, jako przyczynę zgonu Turbulencji. Podawałam jej cykorię i ostatnio importowaną kolendrę z pęczka, paprykę. Masz rację, ANYA co my jemy?!
Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Balbi, trzymam kciuki!
Nie mam pojęcia co to może być, ale może akie badania na obecność bakterii? Teraz tyle syfów się niesie...

Nie mam pojęcia co to może być, ale może akie badania na obecność bakterii? Teraz tyle syfów się niesie...
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(
Ja właśnie przeczytałam w tym wątku o śmierci z powodu choroby tyzzera http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 9&start=10 , poczytałam o niej i cóż.. trawa z ogródka nawet może być powodem, bo przecież wolno żyjące koty są wszędzie a co za tym idzie ich odchody. Na pewno warto zrobić badanie krwi.
Dalej mocno trzymam za Balbinkę
i daj znać co u niej dziś koniecznie 
Dalej mocno trzymam za Balbinkę


- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt: