Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: Inez »

Nie takich wieści tu szukałam :sadness:

Bardzo wam współczuję :pocieszacz:

Turbulencjo brykaj radośnie za TM z moimi dziewczynami :candle:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: Destiny »

Dla Turbulencji :candle:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: Miłasia »

Właśnie przeczytałam :cry: , miałam nadzieję, że jej się uda :sadness: .
Dla ślicznej Turbuli na drogę :candle:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: dortezka »

sosnowa, strasznie mi przykro.. wiem jak to boli.. ta bezsilność jak nasza mała kropeczka odchodzi nam na rękach.. Jedyne pocieszenie, że nie czuła się wtedy sama.
Turbulko, biegaj za TM i szamaj zieloną trawkę razem z Halinką.. :candle:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Dziękuję wszystkim, to naprawdę bardzo mnie wspomogło w tym momencie próby.
Turbulka jest pochowana pod pnącą hortensją w miejscu gdzie niemal dokładnie 16 lat temu pochowałam moją ukochaną sukę Tinę. Teraz dołączyła do niej moja ukochana świnka.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Grawisia nawet nie reaguje na dźwięk reklamówki, je jak jej podam, kolankuje, nawet wczoraj wywaliła nogę w klatce, ale czasem woła Turbulę, i to jest potworne. Chyba źle zrobiłam, że jej nie pokazałam ciała, jak sugerowała Burakura.

Cisza taka.

Zarezerwowałam Nesię, to czteromiesięczny teddik (napisane, że w typie, na zdjęciu faktycznie, teddik albo rex). Jest oswojona i młoda, a my wszystcy, łacznie z Grawitacją, mamy doświadczenie w teddikowaniu, mam nadzieję, że się dogadają. Kolor zupełnie inny niż Turbula na szczęście, raczej do Henia podobna. Nie wiem jeszcze jak z transportem z okolic Poznania, ale chyba trzeba szybko.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: porcella »

Na pewno i koniecznie trzeba szybko!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: Elurin »

sosnowa pisze:Zarezerwowałam Nesię, to czteromiesięczny teddik (napisane, że w typie, na zdjęciu faktycznie, teddik albo rex). Jest oswojona i młoda, a my wszystcy, łacznie z Grawitacją, mamy doświadczenie w teddikowaniu, mam nadzieję, że się dogadają. Kolor zupełnie inny niż Turbula na szczęście, raczej do Henia podobna. Nie wiem jeszcze jak z transportem z okolic Poznania, ale chyba trzeba szybko.
Napisz do MartyK, jej TZ dość regularnie kursuje z ich świnkami na trasie Poznań- Warszawa. Może będzie miał wolną rękę.
sosnowa pisze:Grawisia nawet nie reaguje na dźwięk reklamówki, je jak jej podam, kolankuje, nawet wczoraj wywaliła nogę w klatce, ale czasem woła Turbulę, i to jest potworne. Chyba źle zrobiłam, że jej nie pokazałam ciała, jak sugerowała Burakura.
Z tym pokazywaniem ciała to bym nie szalał. To nie natura, nasze prośki mogą bardzo ciężko znosić takie sytuacje (np. nieudane próby "reanimacji"). A o śmierci koleżanki na pewno wie, musiała to wyczuć. Zawsze wyczuwają.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7899
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: jolka »

Ja nie wiem czy dobrze, ze nie widziała ciałka. Moje widziały martwe dziewczynki i były strasznie w szoku, one przez tydzień do klatki nie chciały wracać wcale... tylko to była inna historia. Jeszcze raz wyrazy wspólczucia dla Was., Ja płacze bardzo jak świnki odchodzą, to takie kruche stworzonka. Ostatnio krówka Foggy nagle... teraz Turbulka. tak mi przykro... i trzymam kciuki za udana adopcję :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
paciorowa

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

Post autor: paciorowa »

Myślę, że to dobrze, że nie widziała ciała. U mnie niestety widziała i nigdy w życiu nie zapomnę tego przerażenia i ataku paniki. Za duży szok.
A Grawisia napewno wyczuwa, woła bo tęskni po prostu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”