Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Morri ma jakiegoś guzka/twardą kulkę na żuchwie, poniżej poprzedniego ropnia. Jutro spróbuję wepchnąć się w kolejkę do MV.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Dajcie spokój, za dużo tego.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Chciał, nie chciał - jutro na 10:00 dopiero.
Jak to palpacyjnie w nocy wyglądało: twarda kulka w okolicach żuchwy, pod starym ropniem (w stronę do brody i do dołu). Nie przesuwna pod skórą. Nie wiem, czy to ropień, czy powiększony węzeł chłonny. Świnia protestuje dopiero przy macaniu 'obiektu'. Poza tym żywotna jak nigdy dotąd w przeciągu ostatniego roku, waży 750 gram i goni koleżanki w klatce, jak jej się coś nie spodoba. Ale zwykle rogalikuje, wczoraj nawet spała w hamaku. No nie wygląda na chorą.
Jak to palpacyjnie w nocy wyglądało: twarda kulka w okolicach żuchwy, pod starym ropniem (w stronę do brody i do dołu). Nie przesuwna pod skórą. Nie wiem, czy to ropień, czy powiększony węzeł chłonny. Świnia protestuje dopiero przy macaniu 'obiektu'. Poza tym żywotna jak nigdy dotąd w przeciągu ostatniego roku, waży 750 gram i goni koleżanki w klatce, jak jej się coś nie spodoba. Ale zwykle rogalikuje, wczoraj nawet spała w hamaku. No nie wygląda na chorą.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Szkoda, że coś ma, ale w ogóle to jest pomnik ludzkiej miłości i determinacji. Wygląda kwitnąco. Ciotka sosnowa się rozczuliła.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Czy te choróbska nie przestaną jej męczyć?!
I jak po wizycie, co się okazało?


I jak po wizycie, co się okazało?
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ropień nr 1 raczej pozostanie dożywotnio. W sensie, oczyszczanie go. Idzie z kości, ale nie w kość, tylko szczęśliwie na zewnątrz. Żeby się go pozbyć musiałby zostać usunięty staw żuchwowy. Więc przez najbliższe dwa tygodnie rano wenflon w dziurę i sru wodą utlenioną, wieczorem to samo, tyle że z rozcieńczoną do 2,5% gentamycyną.
Ropień nr 2 nie jest ropniem, acz jest wyczuwalna niewielka masa. Na RTG wyszedł minimalnie przerastający korzeń zęba, który może uciskać jakąś tkankę i to jest do obserwacji. Na szczęście korzenie od spodu pięknie zaokrąglone, więc ryzyka przebicia, czy poranienia nie ma. Może z tym żyć.
W niedzielę ważyła 750 gram!
Ropień nr 2 nie jest ropniem, acz jest wyczuwalna niewielka masa. Na RTG wyszedł minimalnie przerastający korzeń zęba, który może uciskać jakąś tkankę i to jest do obserwacji. Na szczęście korzenie od spodu pięknie zaokrąglone, więc ryzyka przebicia, czy poranienia nie ma. Może z tym żyć.
W niedzielę ważyła 750 gram!
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
NO to nie jest źle, choć mogłaby sobie darować.
trzymaj się Morri!
trzymaj się Morri!

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Patrząc na nią, to ze wszystkim może żyć
Najdzielniejsza panna świata! 


- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Morri w środę ma krótki zabieg pod narkozą. Będzie łyżeczkowany ropień w nowym nacięciu. Poza tym stan ogólny dobry
Nammu miała pierwszą wizytę w MV, przy okazji dostała opieprz, że jest tłusta.
