A co do dogadywania się to niestety Cymek wciąż chce zjeść Warcaba. Musiałam ich rozdzielić po tym jak się tak tłukli, że Cymek miał wielką ranę w środku ucha, a Warcab na stałe wystrzępione. I od tej pory Warcab jest osobno, bo zdecydowałam się zostawić razem te świnki, które się lepiej dogadywały. Jak na początku Warcab był w innym pokoju to schudł strasznie, nie chciał jeść i cały dzień się nie ruszał. Ale odkąd od innych świnek dzielą go tylko kraty i ma wspólne wybiegi z Łatkiem to znów jest gruby i szczęśliwy
Cymek[*] , Warcab[*], Łatek[*],Jacek[*] - radomskie świnki ❤
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- jasnoluska
- Posty: 514
- Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
- Miejscowość: Radom
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cymek - Warcab - Łatek
ANYA w końcu śmieciarz to dla każdej świnki zawód-marzenie! Ile ciekawych i jadalnym rzeczy można znaleźć jak pańcia np zamiata podłogę w kuchni 
A co do dogadywania się to niestety Cymek wciąż chce zjeść Warcaba. Musiałam ich rozdzielić po tym jak się tak tłukli, że Cymek miał wielką ranę w środku ucha, a Warcab na stałe wystrzępione. I od tej pory Warcab jest osobno, bo zdecydowałam się zostawić razem te świnki, które się lepiej dogadywały. Jak na początku Warcab był w innym pokoju to schudł strasznie, nie chciał jeść i cały dzień się nie ruszał. Ale odkąd od innych świnek dzielą go tylko kraty i ma wspólne wybiegi z Łatkiem to znów jest gruby i szczęśliwy
więc chyba mu aż tak nie przeszkadza ta mała izolacja. A może z czasem pomyślimy o jakimś koledze dla niego.
A co do dogadywania się to niestety Cymek wciąż chce zjeść Warcaba. Musiałam ich rozdzielić po tym jak się tak tłukli, że Cymek miał wielką ranę w środku ucha, a Warcab na stałe wystrzępione. I od tej pory Warcab jest osobno, bo zdecydowałam się zostawić razem te świnki, które się lepiej dogadywały. Jak na początku Warcab był w innym pokoju to schudł strasznie, nie chciał jeść i cały dzień się nie ruszał. Ale odkąd od innych świnek dzielą go tylko kraty i ma wspólne wybiegi z Łatkiem to znów jest gruby i szczęśliwy
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
-
ANYA
Re: Cymek - Warcab - Łatek
Najwazniejsze, ze jest spokoj, bo u mnie nawet swinki potrafia sie pogryzc do krwi przez kraty!
Jak bedziesz adoptowac swinke dla Warcaba to poszukaj gdzies kolo siebie, zeby chlopakow najpierw poznac ze soba. Albo wez tymczasy i ten ktory sie z nim dogada ten zostanie
Jak bedziesz adoptowac swinke dla Warcaba to poszukaj gdzies kolo siebie, zeby chlopakow najpierw poznac ze soba. Albo wez tymczasy i ten ktory sie z nim dogada ten zostanie
- jasnoluska
- Posty: 514
- Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
- Miejscowość: Radom
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cymek - Warcab - Łatek
Właśnie tez myślałam o tymczaskach, ale póki co to jest taki problem, że mój mąż nie chce nawet słyszeć o kolejnej śwince... Ale w sumie tylko Cymka chciał, a reszta sama się adoptowała, więc pracuję nad nim
A Warcab nie jest raczej agresywny. Po prostu jak Cymek atakuje to on nie ucieka tylko podejmuje walkę. Ale sam z siebie nie atakuje.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
-
twojawiernafanka
Re: Cymek - Warcab - Łatek
Przez kraty to nie samotność, przynajmniej ma inne świnki na oku 
Jeśli chodzi o męża - cierpliwość, cierpliwość, słodkie oczy i pyszna kolacja działają cuda. Albo poproś o prezent urodzinowy - dla mnie były to ostatnie adopciaki - prezent na urodziny, święta, rocznicę, Wielkanoc, kolejne urodziny, kolejne święta i tak dalej, aż zapomni
A może by tak jakieś zdjęcia?
Jeśli chodzi o męża - cierpliwość, cierpliwość, słodkie oczy i pyszna kolacja działają cuda. Albo poproś o prezent urodzinowy - dla mnie były to ostatnie adopciaki - prezent na urodziny, święta, rocznicę, Wielkanoc, kolejne urodziny, kolejne święta i tak dalej, aż zapomni
A może by tak jakieś zdjęcia?
-
Laraine
Re: Cymek - Warcab - Łatek
Dokładnie tak!twojawiernafanka pisze: Jeśli chodzi o męża - cierpliwość, cierpliwość, słodkie oczy i pyszna kolacja działają cuda.
Popieram!twojawiernafanka pisze:A może by tak jakieś zdjęcia?![]()
- jasnoluska
- Posty: 514
- Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
- Miejscowość: Radom
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cymek - Warcab - Łatek
twojawiernafanka pisze:Albo poproś o prezent urodzinowy
Jeśli chodzi o Warcaba to on przez te kraty prowadzi bardzo intensywne życie towarzyskie
Kilka zdjęć - starych i nowszych








Ostatnio zmieniony 15 wrz 2013, 8:58 przez jasnoluska, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
Laraine
Re: Cymek - Warcab - Łatek
A ja wszystkich
Cudowne prosiaczki, każdy ma w sobie "to coś"
Cudowne prosiaczki, każdy ma w sobie "to coś"
-
twojawiernafanka
Re: Cymek - Warcab - Łatek
Jak oni pięknie pozują! Te łapki wystawione, te miny... 