Dr Judyta ogólnie bardzo zadowolona z Turbulencji, dawka zostaje taka, jak zmieniłam, czyli 1/4 tabletki 25, ale dzielona na połowę i podawana w dwóch porcjach. Brzydkie boby pachną podejrzanie, idą do badania, probiotyk standardowo.
Łata nie ma pasożytów, ale ma biegunkę, zapewne zapalenie jelit etc, dostała metronidazol, probiotyk i może jeść tylko Royal Canin Gastro, na szczęście bardzo jej smakuje.
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
Nie maiłam jak nagrać, a szkoda, co działo się po wrzuceniu na wybieg głąba od cykorii (normalnie zjadam sama, bo uwielbiam).
Głąb złapała Turbulencja i zaczęła nim obronnie wywijać waląc nim przy okazji Grawiskę po głowie. Potem Grawa złapała drugi koniec i było ostre przeciąganie głąba. Zwycięzca (Turba) pocwałował w bezpieczne miejsce by spożyć łup, lecz żądna głąba Grawa nie dała za wygraną. zaszła dużą zza węgła i cabas! Ale długo się nie cieszyła zdobyczą, bo Turba znowu przejęła piłkę i pognała ukryć się w tunelu, ale ma on, jak wiadomo, dwa końce, więc Grawa ją tam dopadła i w nogi z trofeum. Jak w meczu rugby przeciwnik ją dorwał i zaczął atakować od zaprosia mimo dzielnej obrony z potężnymi wykopami. Mogło dojsć do zbyt już epickiego rozwoju sytuacji, wkroczyłam więc niczym bogowie greccy u Homera i z góry posypały się wyborne listki drugiej cykorii. Turbula skwapliwie przeniosła na nie swą uwagę, a nieswiadoma obrotu sprawy Grawa odwrócona tyłem i wcisnięta między bety triumfalnie konsumowała swą wygraną. Jak zjadła, listki znikły już. Ale chwała pozostała
Głąb złapała Turbulencja i zaczęła nim obronnie wywijać waląc nim przy okazji Grawiskę po głowie. Potem Grawa złapała drugi koniec i było ostre przeciąganie głąba. Zwycięzca (Turba) pocwałował w bezpieczne miejsce by spożyć łup, lecz żądna głąba Grawa nie dała za wygraną. zaszła dużą zza węgła i cabas! Ale długo się nie cieszyła zdobyczą, bo Turba znowu przejęła piłkę i pognała ukryć się w tunelu, ale ma on, jak wiadomo, dwa końce, więc Grawa ją tam dopadła i w nogi z trofeum. Jak w meczu rugby przeciwnik ją dorwał i zaczął atakować od zaprosia mimo dzielnej obrony z potężnymi wykopami. Mogło dojsć do zbyt już epickiego rozwoju sytuacji, wkroczyłam więc niczym bogowie greccy u Homera i z góry posypały się wyborne listki drugiej cykorii. Turbula skwapliwie przeniosła na nie swą uwagę, a nieswiadoma obrotu sprawy Grawa odwrócona tyłem i wcisnięta między bety triumfalnie konsumowała swą wygraną. Jak zjadła, listki znikły już. Ale chwała pozostała
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

Haha! Świetny opis, Turbula skojarzyła mi się z Gerwazym wywijającym ławą

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
Turubula i tak traci to niech chociaż mięśnie wyrabia
Na ostatniej kartce z zaleceniami dr Judyta napisała o niej Turbisia
A Grawka osiągnęła i trzyma wymarzone 900g

Na ostatniej kartce z zaleceniami dr Judyta napisała o niej Turbisia

A Grawka osiągnęła i trzyma wymarzone 900g

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
No i dobrze, ruch dla pań w wieku młodości stabilnej jest bardzo ważny!
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
Młodość stabilna
Pani w wieku w/w zaczęła zawodzić mocniej przy sikaniu mimo uroseptu, robi coś w rodzaju śmietany lub krochmalu przed zagotowaniem. Jutro do MV oczywiście.


Pani w wieku w/w zaczęła zawodzić mocniej przy sikaniu mimo uroseptu, robi coś w rodzaju śmietany lub krochmalu przed zagotowaniem. Jutro do MV oczywiście.

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
Dałabym nospe swoją drogą. ..biedna
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
A ile tej nospy na 1260g?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy
oj nie pamiętam, ale niedużo, dawałam Pontusowi, kiedy wydalał złogi, a to było dawno, może wyszukiwarka Ci pomoże? Mnie się wydaje, że jakieś 1/10 tabletki, okruszek słowem.
o, dobrze pamiętałam: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... pa#p175829
o, dobrze pamiętałam: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... pa#p175829