Kochani Jadzia ma się dobrze, brzuszek ładnie się zaokrąglił

Czekamy niecierpliwie na maluszki. ^^
Przeszła mały spadek odporności, musieliśmy zwiększyć ilość witaminek, bo warzywka i co jakiś czas cebion były zbyt małą dawką ze względu na jej wcześniejszą dietę.
Ja za to trochę chorowałam, w dodatku sesja... wiecie jak jest ;D Zdjęcia będą dzisiaj, najpóźniej jutro!

Obiecuję!