Lukrecja [*]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

malutka

Re: Lukrecja [Grudziądz] - rezerwacja

Post autor: malutka »

Co tam słychać u dziewczyn?
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8036
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Lukrecja [Grudziądz] - rezerwacja

Post autor: silje »

Ja właśnie ostatnio też Lukrecję wspominam jakoś częściej niż zwykle :)
Dogadały się dziewczyny na dobre?

Skiti- tytuł zmień ;)
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
koni

Re: Lukrecja [Grudziądz] - rezerwacja

Post autor: koni »

Hihi ja też Lukrecję często wspominam :) dzięki niej mój Quik jest taki wyluzowany :) głaski od nas
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8036
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: silje »

A Lukrecja widziała, że się do kalendarzyka listkowego załapała? :)
Bo ja dopiero dziś zauważyłam miśkę i mało mi oczy nie wyszły. Tyle razy miałam ten kalendarzyk w ręku,gapa..
Ostatnio zmieniony 26 mar 2015, 23:09 przez silje, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
Rosiczka

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: Rosiczka »

Hej, przepraszam za milczenie, ale ostatnio tu nie zaglądałam (głównie z braku czasu). Lukrecja ma się bardzo dobrze i często pokazuje charakterek. Jest raczej typem niedotykalskim i zwykle muszę się trochę nagimnastykować, żeby panna raczyła się nadstawić do pieszczot, ale jak już ją przekonam, to wtedy pokazuje, że jednak lubi głaski. Z małego przestraszonego zwierzątka Lusia wyrosła na prawdziwą wojowniczkę i odkrywcę. Wygląda na to, że teraz to ona rządzi w kuwecie. Dziewczyny się dogadują, choć jest to raczej szorstka przyjaźń - nigdy nie doszło między nimi do ostrej "wymiany poglądów", ale głośne piski spowodowane tym, że jedna drugiej okazała poirytowanie, zdarzają się codziennie. Ulubionym sportem Lusi jest stanie na misce. Nie wiem, skąd jej się to wzięło - pewnie zauważyła, że jak stanie przednimi łapkami na brzegu miski, to lepiej widzi, co jest za kuwetą. Potrafi tak stać i stać. Niedawno, ku naszej wielkiej radości, odkryła, że po gołej podłodze (bez dywanu) też można chodzić. Bardzo się z tego powodu cieszymy, bo zawsze namawialiśmy wszystkie nasze prosiaki do zwiedzania i szukania nowych wrażeń. A teraz nie możemy się doczekać prawdziwej wiosny, żeby w końcu była trawa, bo Lusia w swoim krótkim jak dotąd życiu za dużo tego rarytasu jeszcze nie użyła :) W najbliższych dniach wstawię tu jakieś świeże foty, żebyście zobaczyli, jak panna wyrosła!

Silje, o jakim kalendarzu mówisz? Pod tym linkiem, który podałaś, nie widzę żadnego zdjęcia...

Oooo, już wiem, o czym mówisz! Znalazłam i zaraz córkę rozpoznałam!
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8036
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: silje »

Masz rację- pod tym linkiem już nie ma zdjęć kalendarzyka- usunęłam.

No popatrz- kto by pomyślał. że z niej taka charakterna i zadziorna babka wyrośnie :)
Czekam na zdjęcia- bardzo!
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
koni

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: koni »

Quik też ucieszyłby się ze zdjęć mamusi :love:

Pooglądałam sobie adopcyjne zdjęcia Lukrecji...mają z Quikiem to samo spojrzenie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: sosnowa »

Ach Lukrecjo!
Ciocia sosnowa cię pozdrawia, piękności ty!
Cieszę się, że jest ok.
Może jakieś fotki?
Rosiczka

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: Rosiczka »

Są i fotki :) Niestety wątpliwej jakości, bo Lukrecja jest prawdziwym dzikusem. Ciągle się wierci, a jak tylko podchodzę do niej z telefonem, zaraz zaczyna go obwąchiwać (pomijam już jakość samego aparatu). Na pierwszym zdjęciu Lukrecja w swojej najczęstszej pozie - na misce!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przejrzałam wątek Quika. Faktycznie, znam to spojrzenie...
koni

Re: Lukrecja [Grudziądz] - uratowana :)

Post autor: koni »

mój 4,5-letni syn, na pytanie kto to, od razu rozpoznał mamę Quika :love:
Rosiczka pisze:Przejrzałam wątek Quika. Faktycznie, znam to spojrzenie...
:buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”