Dry bed - co gdzie i jak? :)
Moderator: Pulpecja
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: dry bed i co dalej?
Nie powinno, bo w tym czasie można świnkę wypuścić na spacer. Poza tym, boby doskonale zmiata się zwykłą szczotką na szufelkę, i nie ma zamieszania i hałasu.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: dry bed i co dalej?
Ja to bobków co dzień nie zmiatam, u mnie drybed brązowy i nie widać
Re: dry bed i co dalej?
Ja na moje 7 swinek moge zamiatac co pół godziny tyle bobcza
a trzymam na róznokolorowych dry bedach( na jednych widac bardziej na drugich mniej)
zamiatanie i wymiana seni 2 razy dziennie
dry bed szybko i fajnie sie czysci, nie rozumie jak ktos pisze ze ciezko....itp
ps:czyszczenie duzego dry beda zajmuje mi doslownie mniej niz 5 minut
czyszcze recznie, odkurzam tylko przed praniem
to najlepszy koc doskonały!
a trzymam na róznokolorowych dry bedach( na jednych widac bardziej na drugich mniej)
zamiatanie i wymiana seni 2 razy dziennie
dry bed szybko i fajnie sie czysci, nie rozumie jak ktos pisze ze ciezko....itp
ps:czyszczenie duzego dry beda zajmuje mi doslownie mniej niz 5 minut
czyszcze recznie, odkurzam tylko przed praniem
to najlepszy koc doskonały!
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: dry bed i co dalej?
Jest tak jak pisze Gaja. Mam dwa dry bedy tej samej firmy jak to ktoś tu napisał oryginalne (tylko pierwsze słyszę ze są nie oryginalne) jeden na zielonym spodzie który można prać w 90 st. I jeden na podgumowanym spodzie i ten można prać do 40 st. Myślę że tu nie chodzi o włosie a o gumę która przy wysokiej temperaturze mogłaby się zacząć poprostu topić lub skruszyć..
Mocz na zewnątrz wyszedł mi tylko raz, jak za późno zmieniłam podkład seni, pod spodem, przy granulat nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, polecam wsypać do kuwety opakowanie żwirku drewnianego na to położyć dry bed, żwirek powinien wystarczyć na około miesiąc, należy tylko co dziennie czy co drugi dzień odkurzyć dry bed i co 5-7 dni wybrać z pod niego zasilane granulki a i oczywiście sam dry bed też należy wymienić na świeży co kilka dni. Wiadomo wszystko jeszcze zależy od prosiaków i częstotliwość wymiany dry bedu, odkurzania go oraz wybierania żwiru należy dostosować do swoich potrzeb i prosiaków oczywiście.
Mocz na zewnątrz wyszedł mi tylko raz, jak za późno zmieniłam podkład seni, pod spodem, przy granulat nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, polecam wsypać do kuwety opakowanie żwirku drewnianego na to położyć dry bed, żwirek powinien wystarczyć na około miesiąc, należy tylko co dziennie czy co drugi dzień odkurzyć dry bed i co 5-7 dni wybrać z pod niego zasilane granulki a i oczywiście sam dry bed też należy wymienić na świeży co kilka dni. Wiadomo wszystko jeszcze zależy od prosiaków i częstotliwość wymiany dry bedu, odkurzania go oraz wybierania żwiru należy dostosować do swoich potrzeb i prosiaków oczywiście.
Re: dry bed i co dalej?
ok - cofam pytanie - po tygodniu i świnki i ja przyzwyczaiłyśmy się do tego futerka jestem już po pierwszym praniu a sprzątanie codziennie jak świnki są na wybiegu - to naprawdę jest super wygodne... sianko i kupki można zebrać nawet ręką i jak nowe, po tygodniu żwirek po drybedem lekko mokry w rogach i całość świeżutka. Tak że polecam . Temat do zamknięcia.
Re: dry bed i co dalej?
ja od 3 tyg mam w klatce dry bed. no i mam z nim mały problem. ok, jest sucho itd, ale po jakichś 3 dniach w klatce śmierdzi odchodami, a tym samym moja samiczka też. kiedyś tak nie było gdy miała tylko trociny, ładnie pachniała. zamiatam w klatce kilka razy dziennie, odkurzam, codziennie wymieniam zasikane trociny. niewiem w czym rzecz. co jakieś 5 dni je piore bo śmierdzą coraz bardziej. co robić?
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: dry bed i co dalej?
to bardzo dziwne.
Może dawaj pod drybed pellet a nie trociny? Trociny śmierdzą, pellet w ogóle, w moich doświadczeń. Ja wymieniam pellet po 2 tygodniach a to i tak nie dlatego że śmierdzi bo nie czuję zapachu, tylko dlatego że jest już zużyty. Są tacy co i co miesiąc wymieniają pellet.
Śmierdzi moczem czy bobkami? Może świnka ma biegunkę, jest chora?
Może dawaj pod drybed pellet a nie trociny? Trociny śmierdzą, pellet w ogóle, w moich doświadczeń. Ja wymieniam pellet po 2 tygodniach a to i tak nie dlatego że śmierdzi bo nie czuję zapachu, tylko dlatego że jest już zużyty. Są tacy co i co miesiąc wymieniają pellet.
Śmierdzi moczem czy bobkami? Może świnka ma biegunkę, jest chora?
Re: dry bed i co dalej?
moczem nie, bobkami dry bed śmierdzi, no i świnka też. nie ma też biegunki, są normalne ciemne.
Re: dry bed i co dalej?
[quote="Andzia"]Ja na moje 7 swinek moge zamiatac co pół godziny tyle bobcza
Andzia !:-) gdzie ta siódma?
Andzia !:-) gdzie ta siódma?