Jeejuś! rezerwacja [W-w]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
lubię

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: lubię »

Zapakować na prezent? :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: Lilith88 »

Jasne! A najlepszym opakowaniem będzie Jeejuś :nie_powiem:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: Lilith88 »

Eee.. On sam naprodukuje i to dużo więcej, wiesz coś jak stoliczku nakryj się :lol:
lubię

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: lubię »

Lilith88 pisze: coś jak stoliczku nakryj się :lol:
:rotfl:
Lanuszka

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: Lanuszka »

:love: prześliczne :buzki:
Lanuszka

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: Lanuszka »

porcella pisze:@lubię, robimy płciowego totka?
Dżinks i Zonk - samczyki, Jeejuś - samiczka :-)
o tak !!! mnie się takie zakłady podobają :love:
i aby Jeejuś był samiczką :pray:
koni

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: koni »

nic jeszcze tam nie wyrosło? czy może masz już jakieś podejrzenia?
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: Lilith88 »

lubię pisze:Bo mam wrażenie, że wszyscy to chłopaki, ale tylko u Zonka ustaliłam kaliber :szczerbaty: Resztę wolę skonsultować z wetem.
Stronę wcześniej Lubię pisała ;)
lubię

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! No taka sytuacja... [W

Post autor: lubię »

Z zachowania też chłopaki - najwyraźniej nie tylko wygląd dzieci po Borsuku dziedziczą :roll: I chyba całe towarzystwo muszę potraktować iwermektyną, bo nie były wtedy w listopadzie, a coś się drapią. Żadnych dużych zmian nie widać, ale u Bobo też nie było, a drapał jak wściekły jedno miejsce. Nawrót grzyba raczej nie, bo to akurat było porządnie przeleczone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”