Przyniosłam dziewczynom trawkę
Z reguły jest spokój, ale czasem Poli odbija..

Atak na Amolikę, Amolika dyla, Pola wpada na Ninę i dostaje od niej w czerep..
Nie wiem, szkoda mi Aniołka.. W sumie nawet sierść nie lata, ale i tak mi szkoda..
Witaj sosnowa
I jeszcze goście na 17:00 się zaprosili
